Isana niemal co chwilę wypuszcza specjalne edycje swoich żeli pod prysznic, niestety do Polski docierają one wybiórczo. Tym razem udało mi się upolować jedną z dwóch wersji przygotowanych specjalnie na bieżącą zimę. Obok wanilii (która do nas niestety nie dotarła, chociaż może jeszcze nic straconego...) możemy delektować się apetyczną mieszanką zapachu mlecznej czekolady i orzechów włoskich. Jest niesamowity i niezwykle autentyczny!
Sam żel, o kolorze karmelowym, także sprawia wrażenie bardziej dopracowanego niż w regularnych wersjach żeli Isany. Jest mocno kremowy, wspaniale się rozprowadza, nie pieni się mocno i łatwo spłukuje. Podczas kąpieli mam wrażenie jakbym używała jakiejś bardzo drogiej mieszanki żelu i balsamu, a to przecież tylko zwyczajny żel z najniższej półki cenowej!
Producent asekuracyjnie poleca używanie lotionu lub mleczka po kąpieli, ale w tym wyjątkowym przypadku jest to absolutnie zbędne, bo nie ma ani śladu wysuszenia skóry, czy w ogóle naruszenia bariery lipidowej, choć żel myje dobrze i dokładnie! Po kąpieli skóra jest gładziutka, nawilżona a nawet odrobinę ujędrniona, nerwy ukojone a zmysły pobudzone. Niestety zapach nie utrzymuje się długo na skórze.
Minusik za ascetyczną, choć wygodną, butelkę (300 ml), niegodną takiego cuda i za tą chęć na prawdziwą czekoladę, która budzi się po kąpieli.
Do zdobycia w niektórych Rossmannach na dokładkę w dość ograniczonych ilościach, lecz naprawdę warto go poszukać!
Producent | Isana |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Żele pod prysznic, płyny do kąpieli |
Przybliżona cena | 4.00 PLN |