W okresie przedświątecznej gorączki zakupów w drogerii Rossmann pojawiły się różne kosmetyczne zestawy upominkowe. A wśród nich lawendowo-waniliowy zestaw firmy Baylis & Harding, w którego skład wchodzą żel pod prysznic, balsam, mydło i myjka. Moja mama dostała w prezencie ten właśnie zestaw, a ja dyskretnie wypróbowałam żel.
Ma on, jak chyba wszystkie elementy zestawu (oprócz myjki), bardzo ładny, lekko słodki i delikatny zapach. Podoba mi się, choć jest to kwestia gustu. Opakowania, tak poszczególnych kosmetyków, jak i całego kompletu, robi niezłe wrażenie. Na stronie firmy dowiedziałam się, że istnieje wiele zestawów tego typu, m.in. lawendowo-różany.
Butelka żelu ma szeroką szyjkę, co raczej utrudnia dozowanie. Jest on też niezbyt wydajny - ostatecznie to jednak tylko upominek, więc nie musi być praktyczny.
Kosmetyk ładnie pachnie także podczas mycia, trochę się pieni, nie wysusza skóry, choć asekuracyjnie użyłam po kąpieli balsamu. Można go też (żelu, nie balsamu) użyć jako płynu do kąpieli. Niestety, jego zapach nie utrzymuje się na skórze.
Ten zestaw to fajna rzecz na prezent. Przekonałam się, że ten żel jest całkiem niezły, choć może nie do codziennego stosowania. Szkoda tylko, że właśnie znikł z półek, choć może zjawi się znowu np. koło dnia Matki.
Polecam.
Podaję cenę za cały zestaw.
Producent | Baylis & Harding |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Żele pod prysznic, płyny do kąpieli |
Przybliżona cena | 15.00 PLN |