Są to perfumy mojego chłopaka. Niesamowite, inne niż wszystkie, totalnie oryginalne, choć podobno tak popularne. Są dosyć słodkie, ciężkie, cytrusowo-korzenne, trwałe, wielowymiarowe, bardzo mocno "włoskie". Wyczuwa się w nich odurzająco słodki, wibrujący akcent przejrzałych cytrusów, którego podszyciem jest miękka apetyczna woń drzewna z dodatkiem przypraw.
Nuta głowy: bergamotka, mandarynka, pomarańcza, neroli, cytryna.
Nuta serca: lawenda, szałwia, terragon, kardamon, pieprz.
Baza: drewno sandałowe, cedr, bób tonka, piżmo, tytoń, irys, cumarin.
Nawiązując do wątku popularności tego zapachu - jest on zdobywcą wielu nagród w kategorii zapach, opakowanie, reklama. Jednak przyznam szczerze, że przeczytałam o tym w internecie. Pokochałam te perfumy zanim dowiedziałam się, że są już klasykiem w swoim gatunku. Pierwszy raz poczułam je od znajomego mężczyzny i popadłam w taki zachwyt, że natychmiast musiałam dowiedzieć się co to za cudowna woń. Po kilku latach wciąż zadurzona w Dolce & Gabbana poleciłam je gorąco swojej miłości. Na szczęście podziela on mój gust. Choć może robi to wyjątkowo dla mnie...
Butelka jest prosta, szklana, z granatowo-srebrną nakrętką. Pudełko wykonano z granatowego weluru - świetna oprawa dla tych miękkiej, luksusowej woni.
Podaję cenę orientacyjną dla pojemności 75 ml. My nabyliśmy ją w drogerii na lotnisku w korzystnej promocji.
Producent | Dolce & Gabbana |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Wody toaletowe, po goleniu oraz perfumy dla niego |
Przybliżona cena | 150.00 PLN |