Moje dłonie wymagają dość szczególnej pielęgnacji. Zauroczona kremem kojącym do rąk Kolastyny, postanowiłam, że wypróbuję całą serię. Wybrałam krem silikonowy o właściwościach wygładzających, przeznaczony do pielęgnacji rąk zniszczonych i podrażnionych. Celność mój wyboru, jak mi się wydawało, miała również potwierdzać zawartość takich składników jak: olej silikonowy, alantoina, masło Shea oraz gliceryna.

Tym razem jednak pomyliłam się. Co prawda specyfik ma przepiękny, delikatny, jakby różany zapach i lekką konsystencję oraz wygodne opakowanie 135 g z klapką, niestety jednak wysuszył moją skórę. Ponadto, wbrew temu, co zapewnia producent preparat nie pobudził ani regeneracji naskórka, ani też nie przyspieszył gojenia podrażnień.

Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że ta niefortunna przygoda całkowicie nie zniechęci mnie do dalszego kupowania kosmetyków Kolastyny.

3.75

Ocena na postawie 4 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę