Ostatnio odkryłam, że mała drogeria na moim osiedlu to prawdziwa skarbnica doskonałych kosmetyków. A więc po dobry krem do rąk wybrałam się właśnie tam. Miła ekspedientka poleciła mi hiszpański krem S'nonas. I okazało się to dobrą radą!
Opakowanie kremu to biała tubka (75 ml) z jakiegoś przyjemnego w dotyku tworzywa. Nie jest to sztywny, nieprzyjemny plastik, a miękki i taki "skórzany". Przynajmniej mamy wizję tego, jakie będą nasze ręce po jego użyciu. Opakowanie ozdabia rysunek czerwono-różowej różyczki.
Zapach był jedną z rzeczy, które skusiły mnie w sklepie. Jest on kremowo-różany, bardzo przyjemny, długo się utrzymuje na dłoniach. Konsystencja jest gęsta i przyjemna. Krem jest nadzwyczaj wydajny, ponieważ nawet na bardzo suche dłonie wystarczy odrobinka wielkości groszku. Szybko się wchłania.
Mimo wszelkich zalet kosmetyku jego działanie przewyższa je wszystkie razem wzięte. Już po pierwszym użyciu dłonie stają się miękkie, gładkie i doskonale nawilżone. Zostaje na nich silikonowa, ochronna warstwa, która się nie lepi, a świetnie broni skóry przed mrozem. Działanie kremu nie ustaje od razu po umyciu rąk, ponieważ ta powłoczka nadal uszczęśliwia nasze rączki.
W ciągu dnia wystarczy dwukrotnie wmasować krem w dłonie, a będą one zawsze gładkie i doskonale nawilżone.
Gorąco polecam, zwłaszcza za tak niską cenę!
Producent | Arom.s.a |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Dłonie i paznokcie |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |