Życie to nie teatr
... , gdy nie ma to być rola w spektaklu, a tak, jak sama piszesz, „na scenie życia”. Smutne jest to, że tu nie można wrócić do garderoby, zmyć makijażu i odprężyć się, zanurzając się w zwykłym życiu. ... tak szczerze, bo wtedy cala moja gra ległaby ...