Otyłość dziecięca. Porada
BARBARA MARCYSIAK • dawno temuZwykle niepokój dorosłych budzi brak apetytu dziecka. Okazuje się, że ogromnym problemem może być także dziecięca nadwaga, zwłaszcza że liczba otyłych dzieci rośnie w alarmującym tempie. Ponieważ zaburzenia odżywiania u dziecka mogą wystąpić na każdym etapie jego życia, dlatego niezwykle ważne jest kontrolowanie tego, co, kiedy i jak je. Jak kształtować dobre nawyki żywieniowe swojego dziecka? Wątpliwości wyjaśnia dr inż. Elżbieta Grzych – Tuleja, dietetyk z Centrum Leczenia Otyłości.
Zwykle niepokój dorosłych budzi brak apetytu dziecka. Okazuje się, że ogromnym problemem może być także dziecięca nadwaga, zwłaszcza że liczba otyłych dzieci rośnie w alarmującym tempie. Ponieważ zaburzenia odżywiania u dziecka mogą wystąpić na każdym etapie jego życia, dlatego niezwykle ważne jest kontrolowanie tego, co, kiedy i jak je. Jak kształtować dobre nawyki żywieniowe swojego dziecka? Wątpliwości wyjaśnia dr inż. Elżbieta Grzych – Tuleja, dietetyk z Centrum Leczenia Otyłości.
Już w pierwszym roku życia dziecka karmienie jest bardzo ważne. Rodzicom czasem trudno rozpoznać realne potrzeby dziecka, które mylnie interpretują. Zbyt częste podawanie posiłku może doprowadzić do zaburzeń w odczuwaniu sytości, trudności z rozpoznawaniem uczucia głodu i reagowaniem na nie poprzez dawanie sygnałów rodzicom. Jedzenie staje się więc sposobem na nudę czy metodą zwrócenia na siebie uwagi. Prowadzić to może do zaburzeń żywienia w późniejszych latach życia. Gdy dieta ulega rozszerzeniu, nie należy także przekarmiać dziecka i podawać niechcianych produktów. Poza tym menu powinno obfitować we wszystkie składniki odżywcze. Bardzo ważne jest także, aby nie mylić uczucia głodu z pragnieniem. Jeżeli dziecko chce pić, sięgamy po wodę, nie soki czy słodzone napoje.
Do okresu przedszkolnego nawyki żywieniowe dziecka kształtują rodzice. W tym czasie dziecko chce samo wybierać składniki swojego posiłku i zwykle w tych czynnościach naśladuje rodziców. Warto nauczyć wtedy nie tylko zdrowego żywienia, ale także wspólnego spożywania posiłków, które umacniają rodzinne więzi.
Rodzice powinni pamiętać, że dziecko umie odczytywać potrzeby swojego organizmu. Kilkulatek najczęściej zjada kanapki, oddzielając każdy ze składników. To wrodzona inteligencja żywieniowa, niestety zanikająca w procesie socjalizacji. Często rodzicom spędza sen z powiek brak apetytu dziecka, któremu podają suplementy i przekonują do jedzenia, uciekając się do różnych sztuczek. Przekonanie niejadka do jedzenia bywa bardzo trudne. Doskonałym rozwiązaniem tego problemu może być aktywne włączenie dziecka w proces przygotowywania posiłku, wspólne gotowanie z rodzicami. Dobrym pomysłem jest także nadawanie przygotowanym potrawom zabawnych nazw albo podawanie produktów w ciekawej formie, np. kanapki przypominające ulubionego bohatera. Bardzo istotne jest jednak, aby nie nagradzać dziecka za zjedzenie posiłku słodyczami, gdyż to będzie sugerowało mu, że smakołyki są lepsze niż zdrowe produkty.
Z raportu NIK o lekcjach wychowania fizycznego wynika, że w starszych klasach szkół podstawowych na zajęciach w-f nie ćwiczy ok. 18% uczniów, w gimnazjach i liceach – nawet do 30%. Unikanie aktywności fizycznej może prowadzić do nadwagi. W tym okresie ogromny wpływ ma także asortyment sklepików szkolnych. Dzieci najczęściej wydają pieniądze przeznaczone na zakup drugiego śniadania na barwiące lizaki, wężowe żelki czy inne słodycze. Potwierdza to diagnoza zdrowotna przeprowadzona w pięciu szczecińskich szkołach. Wśród 768 przebadanych dzieci w wieku szkolnym aż 22% zjadało słodycze kilka razy dziennie. Niekorzystnie kształtowały się też inne zwyczaje żywieniowe badanych uczniów. 7% dzieci jadało tylko jeden posiłek w ciągu dnia, a 26% nie spożywało pierwszych śniadań lub jadało je tylko w weekendy. Ogromną rolę odgrywają tu rodzice, którzy zamiast dawania dziecku pieniędzy, powinni przygotowywać odpowiednie śniadanie. Nieregularność spożywania posiłków, ich słaba jakość oraz brak ruchu powodują, że nadwaga i otyłość wśród uczniów stają się coraz powszechniejsze. Poza tym ogromnym problem jest to, że dzieci po szkole spędzają czas przed komputerem, zamiast zażywać ruchu.
Według szacunkowych danych Instytutu Żywności i Żywienia nadwaga i otyłość stanowi problem aż 18% populacji dzieci i młodzieży w Polsce. Dziecko z nadwagą to zwykle otyły dorosły, który często cierpi z powodu, odrzucenia społecznego, prowadzącego nawet do depresji.
Źródło: informacja prasowa Emilia Kowalczyk
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze