Wizyta u seksuologa. Nie obawiaj się jej
MONIKA BOŁTRYK • dawno temuZapomnieliście już co to seks, jest coraz mniej mile spędzonych chwil, coraz więcej kłótni, a rozstanie wisi na włosku - to sygnał, że czas najwyższy wybrać się do seksuologa. Tylko że większość z nas nie ma odwagi umówić się ze specjalistą. Okazuje się, że nie taki diabeł straszny, jak go malują, a za drzwiami gabinetu najczęściej czeka miła, chętna do pomocy i kompetentna osoba, która wie, jak można nam pomóc.
Przeciętny Polak nawet kilka lat zwleka z wizytą u psychologa czy seksuologa. W tym czasie seks nie przynosi satysfakcji, czuje się coraz bardziej sfrustrowany, aż w końcu sypie mu się związek. Zdarza się, że woli rozstać się z partnerem, niż pójść do specjalisty. Problem w tym, że najczęściej do nowego związku wnosi stare nierozwiązane problemy. Dzieje się tak z wielu powodów. Niektórzy nie wierzą w możliwość zmiany swojej sytuacji. Dla innych ogromną barierą jest wstyd. Zastanawiają się: jak intymne pytania będzie zadawał seksuolog? Czy będą musieli się rozebrać? W efekcie tylko 25 proc. potrzebujących szuka pomocy u seksuologa. A szkoda, bo większość terapii przynosi dobre efekty.
Kiedy do seksuologa?
Najlepiej ze specjalistą umówić się w momencie, kiedy dopiero zaczynamy nie radzić sobie w kontaktach z partnerem, albo w ogóle nie możemy wejść w związek, chociaż tego chcemy. Wtedy jest większa szansa na zakończenie terapii sukcesem. Seksuolog pomoże mężczyznom, którzy doświadczają problemów z erekcją czy obniżonym libido. Kobiety powinny zapukać do drzwi specjalisty, jeśli unikają zbliżeń, np. z powodu bólu podczas stosunku, czy w ogóle nie mają ochoty na seks. Warto pamiętać, że seksuolog to jednocześnie psycholog, który może pomóc parom w rozwiązaniu konfliktów i odbudowaniu dobrych relacji. Doradzi nie tylko, jak poprawić jakość seksu, ale też satysfakcję ze związku. Najczęściej problemy chodzą parami, a kiedy spada zadowolenie z seksu, pogarszają się relacje między partnerami. I odwrotnie, trudno mieć udane życie intymne, kiedy wciąż dochodzi do kłótni. Nierozwiązane problemy mogą odbierać radość bycia z ukochaną osobą i doprowadzić do depresji.
Jak wygląda wizyta?
Aby znaleźć dobrego seksuologa, warto zapytać znajomych, czy kogoś takiego nie znają. Nie zawsze jednak chcemy wtajemniczać ich w nasze intymne sprawy. Wtedy można zajrzeć do sieci. Na forach internauci polecają sobie specjalistów. Wielu z nich wypowiada się też na łamach tekstów. Jeśli któryś wzbudzi nasze zaufanie, należy umówić się na wizytę. Zdarza się, że też płeć odgrywa znaczenie. Niektóre panie za nic w świecie nie opowiedzą mężczyźnie o swoich intymnych dylematach. Można wtedy poszukać seksuologa – kobietę. Warto jednak pamiętać, że niezależnie od płci żadne nasze problemy ich nie zaskoczą. Oni przecież na co dzień mają do czynienia z ludźmi, którzy mówią im o swoich najintymniejszym życiu. Jeżeli pojawiają się wątpliwości co do profesjonalizmu danej osoby, warto sprawdzić jego kwalifikacje. Na stronie Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego zamieszczona jest lista lekarzy z uprawnieniami.
Niezależnie od tego, które z was odczuwa brak satysfakcji w związku, to jest to wasz wspólny problem. Na pierwszą wizytę najlepiej zgłosić się razem. To normalne, że będziecie trochę zawstydzeni i zmieszani. Z pewnością lekarz zapyta o rodzaj problemów oraz kiedy zaczęły się kłopoty. Pytania powinny dotyczyć aktualnych problemów, nie obawiaj się więc, że będziesz musiała w obecności męża opowiadać np., ilu partnerów miałaś w przeszłości. Jeżeli nie czujesz się gotowa odpowiedzieć na jakiekolwiek pytanie, powiedz o tym otwarcie, nie zmuszaj się do niczego. Przyjdzie na nie czas w kolejnym etapie terapii, kiedy poczujesz się bezpieczniej i pewniej. Część spotkań będziecie odbywali razem, a część indywidualnie. Są też sytuacje, kiedy terapia jest wyłącznie indywidualna, bo dotyczy problemów jednej osoby, np. awersji do seksu, co może w ogóle utrudniać wejście w związek.
Dysfunkcje seksualne mogą wiązać się ze stanem zdrowia, kolejnym tematem mogą być aktualne schorzenia, przyjmowane leki, uzależnienia. Psycholog seksuolog nie wykonuje żadnych badań fizykalnych, ale może odesłać cię na konsultacje do odpowiedniego lekarza. Zwykle dostaje się skierowania na analizę krwi, cukier, cholesterol i poziom hormonów.
Jeśli po kilku pierwszych wizytach stwierdzisz, że ten konkretny seksuolog nie spełnia twoich oczekiwań, nie budzi zaufania, możesz znaleźć innego. Warto się jednak zastanowić, czy zmiana specjalisty nie wiąże się z ucieczką przed rozwiązywaniem problemów. Może się okazać, że żaden nie jest doskonały, a ty zostajesz z nierozwiązanym problemem.
Co wolno seksuologowi?
Postępowanie seksuologów wobec pacjentów regulują: Kodeks Etyki Lekarskiej – w przypadku lekarzy, Kodeks Etyczno – Zawodowy Psychologa oraz Kodeks Etyczny Word Association for Sexology. Wiadomo jednak, że pacjent nie ma czasu czytać kodeksu etyki. Czasami warto polegać na swoim zdrowym rozsądku i intuicji, kiedy czujemy, że ktoś przekracza postawione przez nas granice, wtedy mówimy „stop”. Z pewnością nie wolno seksuologowi dostosowywać terapii do jego własnego systemu wartości i poglądów. Jeśli zaleca leczenie z homoseksualizmu, czy odradza antykoncepcję hormonalną, bo jest praktykującym katolikiem, to trzeba brać nogi za pas. I natychmiast zgłosić takie nadużycie do Izby Lekarskiej. Terapeutę obowiązuje tajemnica zawodowa. Jest nią objęte absolutnie wszystko to, czego dowiedział się o tobie i o twoim związku w zaciszu gabinetu. Absolutnie nie wolno mu także uczestniczyć w twoich doświadczeniach seksualnych, jego aktywność powinna ograniczyć się do rozmowy. Nie będziesz też musiała się rozbierać. Nie powinien też dotykać narządów płciowych. Chyba, że jednocześnie jest lekarzem ginekologiem czy urologiem.
Czy każda terapia kończy się sukcesem?
Spotkanie zazwyczaj trwa godzinę. Trzeba się nastawić na to, że jedna wizyta niczego nie załatwi. Ile ich będzie potrzeba do rozwiązania problemów, zależy od tego, z czym idziemy do specjalisty i na ile będziemy w stanie sami ze sobą pracować. Czasami wystarczy kilka wizyt, żeby zobaczyć rozwiązanie problemów. Czasami terapia może trwać rok i dłużej. Może się też okazać, że podłoże problemów jest znacznie głębsze, np. współuzależnienie czy molestowanie seksualne w dzieciństwie. Wtedy powrót do równowagi może zająć nam kilka lat. Niewykluczone też, że seksuolog poleci też inny rodzaj terapii, np. DDA (Dorosłe Dzieci Alkoholików). Zdarza się też, że sukcesem jest uświadomienie sobie, że dla obu stron najlepszym rozwiązaniem będzie rozstanie i rozejście się w zgodzie.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze