Żegnaj pomarańczowa skórko
REDAKCJA JEJŚWIAT.PL • dawno temuKiepską pociechą jest fakt, że cellulit dotyka aż 90 proc. kobiet. Miło byłoby znaleźć się w tych 10 proc. bez problemu. Na szczęście jest to możliwe! Jest wiele metod walki z cellulitem. To między innymi prawidłowo skomponowana dieta. Podajemy trzy reguły antycellulitowej diety.
1. Więcej zdrowych kalorii Obniżenie kaloryczności diety jest niezbędne. Dzienne zapotrzebowanie energetyczne kobiety wynosi około 1600 kcal, u osób aktywnie uprawiających sport może wzrosnąć nawet o 1000 kcal. Jednak nie można zacząć się głodzić. Zbyt radykalne diety, monoskładnikowe, monosmakowe sprzyjają rozwojowi cellulitu. Dieta niedoborowa, uboga w składniki odżywcze, powoduje rozwój cellulitu i wiotczenie skóry. Dieta antycellulitowa powinna być dietą wieloskładnikową. Ważne, aby spożywać odpowiednie produkty! W stosowaniu diety trzeba być konsekwentnym, ponieważ wahania wagi nie pomagają w walce z cellulitem. 2. Jedź 5 posiłków dziennie Rozwojowi cellulitu sprzyja nieregularnie spożywanie posiłków w pośpiechu, i w dodatku zimnych. Ważne, aby ustalić pory średnio 5 posiłków dziennie, z czego 3 powinny być ciepłe. Pamiętajmy, że informacja o zaspokojeniu głodu dociera do mózgu dopiero po 20 minutach od rozpoczęcia posiłku, dlatego nie warto się spieszyć. Temperatura pokarmu pobudza m.in. krążenie krwi i limfy, co pozwala na usuwanie toksyn z przestrzeni międzykomórkowych i odpowiednie odżywienie tkanek. 3. Co jeść, a czego unikać Kontrolując kaloryczność diety, należy zwrócić uwagę, skąd pochodzą kalorie. Ile energii czerpiemy z białek, ile z węglowodanów, a ile z tłuszczów. Pomiędzy zjedzeniem pełnowartościowego śniadania a spożyciem pączka z cukrem jest zdecydowana różnica. Dieta antycellulitowa powinna obfitować w dobre tłuszcze zawierające kwasy tłuszczowe omega-3, które poprawiają metabolizm, przyspieszają spalanie tłuszczu i zapobiegają odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Tłuszcze takie zawierają m.in. ryby, orzechy, oleje roślinne oraz tran. Unikać należy tłuszczów zawierających duże ilości kwasów tłuszczowych nasyconych, tłuszczów smażalniczych wykorzystywanych wielokrotnie. Trzeba bezwzględnie zrezygnować m.in. z fast foodów, chipsów i kiełbas. Dla zainteresowanych parówki zwierają średnio 40 proc. tłuszczu oraz mnóstwo konserwantów i emulgatorów. Więcej informacji szukaj na stronie: abcodchudzanie.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze