Dieta na zimową chandrę
ALICJA • dawno temuWraz z nadejściem ciemnych, ponurych zimowych dni zaczyna dopadać nas depresja. Mądrzy tego świata nazwali to zjawisko sezonowym zaburzeniem nastroju (SAD), które dotyka co roku blisko milion Brytyjczyków. Teoria głosi, że przyczyną zaburzeń nastroju jest niedobór światła, który wpływa niekorzystnie na biochemię mózgu. U popadających w depresję osób można zaobserwować wzmożony pociąg do słodyczy. I nic dziwnego.
Zbawienny wpływ węglowodanów
Organizm podświadomie reaguje na braki określonym witamin minerałów w organizmie wywołując ochotę na daną potrawę. Dziwne? Wcale, że nie. Zdrowe osoby po zjedzeniu słodyczy bywają ospałe i markotne, ale u osób z depresją zimową reakcja jest odwrotna. Po spożyciu słodyczy bogatych w węglowodany stają się ożywione i poprawia się im nastrój. Niektórzy specjaliści uważają, że spożywanie dużych ilości węglowodanów przez osoby z depresją powoduje u nich wzrost serotoniny, czyli hormonu szczęścia.
Antydepresyjne pokarmy
Bogate w węglowodany: słodycze, ciasta, makarony, fasola, warzywa, przetwory zbożowe, krakersy.
Bogate w kwas foliowy: szpinak, brokuły, kapusta.
Bogate w selen: ryby, owoce morza.
Kofeina (uwaga: nadmiar kofeiny może powodować stany lękowe).
Czosnek.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze