Lekki deser na zimową chandrę
MICHAŁ PAWEŁCZYK • dawno temuSłodycze, słodkości, ciastka, ciasteczka, ciasta, desery, kremy, pianki… Już na samą myśl człowiekowi cieknie ślinka. Tak to już jest, większość z nas coś słodkiego by zjadła, czy to po obiedzie, czy do kawy. Albo tak po prostu – dla poprawienia humoru. Wiem, bo sam leczę chandrę w ten sposób. Jednakże po świętach, powiem szczerze, na ciasta nie mogę już patrzyć… Dlatego dziś przedstawię Wam trzy pomysły na wspaniałe desery, które ciastami nie są. Na początek moje ulubione trufle czekoladowo – waniliowe, których do kawy sobie nie odmówię i których zapas staram się mieć cały czas w lodówce. Ciastka ryżowo – kokosowe, które nieraz bywają moim jednym śniadaniem, i delikatny krem cytrynowy, który jako deser po sytym obiedzie nie ma sobie równych. Spróbujcie sami.
Trufle czekoladowo — waniliowe
- ½ kostki masła,
- 100ml mleka,
- 400g cukru,
- 400g płatków owsianych,
- 2 łyżki kakao,
- ½ laski wanilii
Masło roztapiamy w rondelku, po czym dodajemy mleko, cukier i kakao. Laskę wanilii przecinamy wzdłuż, nożem delikatnie wybieramy aromatyczny środek i wrzucamy do rondelka. Cały czas mieszamy i doprowadzamy do zagotowania. Następnie zdejmujemy całość z ognia i wsypujemy płatki owsiane. Gdy masa lekko przestygnie, ugniatamy ją, aby wszystkie składniki dokładnie się wymieszały i formujemy z niej nieduże kuleczki. Wkładamy je do lodówki na minimum 6 godzin. Możemy obtoczyć je kakao dla dodatkowego efektu.
Ciastka ryżowo – kokosowe
- 200g kleiku ryżowego,
- 1 kostka masła,
- 3 jajka,
- 200g cukru,
- 50g wiórków kokosowych,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę. Z żółtek i reszty składników zagniatamy ciasto. Następnie dodajemy pianę i delikatnie mieszamy, aż do połączenia się składników. Z ciasta formujemy nieduże kulki, wielkości orzecha włoskiego, po czym odrobinę je spłaszczamy. Układamy je na blasze w około pięciocentymetrowych odstępach, gdyż w czasie pieczenia rosną. Pieczemy na złoto – rumiany kolor w piekarniku nagrzanym do temperatury 150 stopni.
Delikatny krem cytrynowy
- 100g cukru,
- 100ml śmietany12%,
- 4 jajka,
- 2 cytryny,
- 2 łyżeczki żelatyny
Cytryny sparzamy, ocieramy i wyciskamy z nich sok. Żelatynę dokładnie mieszamy z sokiem z cytryny, przelewamy do małego rondelka i podgrzewamy na małym ogniu, aż żelatyna w całości się rozpuści. Zdejmujemy rondelek z ognia i zostawiamy do przestygnięcia. Żółtka ucieramy na gładką i puszystą masę z cukrem i skórką z cytryny. Białka ubijamy na sztywną pianę. Chłodny sok z cytryny mieszamy z masą z żółtek i pianą z białek. Następnie naszą puszystą masę przekładamy do wysokich kieliszków (do czerwonego wina, lub do martini są idealne) i wstawiamy do lodówki na minimum dwie godziny.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze