Kiedy zaczyna się starość?
MARTA KOWALIK • dawno temuWszyscy boimy się zestarzeć. Jedni bardziej, inni mniej. Nikt nie może chyba powiedzieć z czystym sumieniem, że cieszą go zmarszczki, siwe włosy i pogarszający się wzrok. Ale kiedy właściwie przychodzi starość? Takie pytanie zadał Polakom CBOS. I okazało się, że z roku na rok starość zaczyna się naszym zdaniem... później.
Nic w tym chyba dziwnego. Skoro żyjemy coraz dłużej, to nie chcemy uważać się za starych przez dwadzieścia czy trzydzieści lat swojego życia. Wolimy myśleć, że jesteśmy w wieku średnim. Jeszcze w pokoleniu naszych dziadków stary był piećdziesięciolatek. Dziś pięćdziesięcioletnia kobieta ma przed sobą statystycznie prawie trzydzieści lat. Z czego kilkanaście w pracy.
Jak to wygląda dokładniej? Przede wszystkim o starości częściej myślą kobiety niż mężczyźni, także te najmłodsze, w grupie 18–35 lat. Badani uważają, że najdłuższym etapem w naszym życiu jest młodość. Sądzimy, że trwa do ukończenia 37 lat. Potem przychodzi wiek średni, aż do momentu, kiedy przekraczamy lat 63. I to jest granica. W tym momencie można zdaniem badanych powiedzieć, że jesteśmy starzy.
A jeszcze pod koniec lat dziewięćdziesiątych Polacy uważali za granicę starości przekroczenie magicznej sześćdziesiątki, czyli trzy lata mniej. Młodość zaś miała się kończyć ledwo po trzydziestce. Co ciekawe, im ankietowana osoba starsza, tym później przebiega jej zdaniem granica starości. We wszystkich grupach wiekowych to kobiety są większymi optymistkami: dla nich młodość trwa dłużej, a starość przychodzi później. Są wśród Polaków i tacy, którzy chyba nigdy nie planują być sędziwi: co ósmy badany powyżej siedemdziesiątki stwierdził, że wcale nie jest stary i utożsamia się z wiekiem średnim.
A Wy jak sądzicie? Kiedy zaczyna się starość?
Źródło: www.cbos.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze