Menopauza. Teściowa kontra synowa
IZABELA O’SULLIVAN • dawno temuKobiety przechodzą menopauzę, by nie konkurować z synowymi – twierdzą naukowcy z Uniwersytetu Sheffield w Anglii i Uniwersytetu Turku w Finlandii, którzy przeanalizowali wskaźniki narodzin i zgonów z lat 1700-1900. Źródła historyczne wskazują, że jeśli dojrzała kobieta i synowa w tym samym czasie urodziły dzieci, każde z niemowląt miało aż o 50 procent mniejsze szanse na przeżycie.
Badacze uważają, że ograniczeniu konkurencji pomiędzy teściowymi a synowymi służy m.in. menopauza. Kobiety przestają być płodne znacznie szybciej niż inne ssaki. Przekwitanie u pań następuje zwykle około pięćdziesiątki, bo wtedy są gotowe, by zająć się wnukami – mówią badacze. Wcześniej rola babci wiązała się z zapewnieniem rodzinie pożywienia oraz chronieniem dzieci przed chorobami i niebezpiecznymi wypadkami.
Przeprowadzone przez angielskich i fińskich naukowców badanie odkrywa też, że kobiety miały więcej wnuków, jeśli nie rodziły własnych dzieci w bardziej zaawansowanym wieku. Autorzy analizy wiążą to z dwoma czynnikami: po pierwsze – zmniejszała się wówczas rywalizacja pomiędzy daną kobietą a jej synową, po drugie – teściowe były w stanie zaopiekować się własnymi wnukami.
Kiedy natomiast kobieta oraz żona jej syna rodziły dzieci w podobnym okresie, ich dzieciom groziła śmierć przed piętnastym rokiem życia.
Takie niebezpieczeństwo nie istniało jednak w przypadku, gdy matka i jej własna córka przechodziły ciążę w tym samym czasie. Badacze twierdzą, że osoby, które łączą więzy krwi, rodzą kooperatywnie, natomiast te niespokrewnione – konfliktowo. Matka i córka dzielą połowę genów, rywalizacja nie miałaby więc sensu. Odmienna sytuacja ma miejsce w drugim przypadku. Teściowa i synowa współzawodniczą, by maksymalnie zwiększyć swoje szanse na przekazanie genów potomstwu.
Jedną z wcześniejszych teorii na temat występowania menopauzy była m.in. taka, że przekwitanie chroni kobiety przed śmiercią w czasie ciąży czy porodu. Jak jednak pokazują dane z lat 1700–1900, zebrane w Finlandii, w wyniku porodu zmarło zaledwie 2 procent kobiet powyżej czterdziestego roku życia. Teza wydaje się więc mało uzasadniona.
Dr Virpi Lummaa z Uniwersytetu Sheffield mówi:
– Mimo że role w rodzinie się zmieniły, wiele babć nadal opiekuje się wnukami, często w ciągu dnia, kiedy rodzice są w pracy.
Bez względu na to, z jakiego powodu kobiety przechodzą menopauzę, natura po raz kolejny okazuje się najmądrzejsza. Dziś rzadko bowiem się zdarza, aby matki i ich córki czy synowe spodziewały się potomstwa w tym samym czasie, nawet jeśli te pierwsze nie przeszły jeszcze menopauzy.
Źródło: www.dailymail.co.uk
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze