Solarium kontra naturalna opalenizna
EWA ŻMUDA-JANKOWSKA • dawno temuWakacje każdej z nas kojarzą się z przyjemnym wypoczynkiem na plaży, relaksem i kąpielami słonecznymi. Opalona skóra uważana jest w niektórych społeczeństwach za objaw zdrowia, młodości i atrakcyjności seksualnej.
Jednak dla niektórych stała się obowiązkowym dodatkiem do ciała. Moda na opaleniznę wkroczyła do życia wielu kobiet. Opalone ciało króluje na wybiegach, w filmach, na bankietach. Jest na topie.
To, że panuje moda na opaleniznę widać chociażby po ilości dostępnych na rynku środków przyspieszających brązowy kolor skór. Zaczynając od samoopalaczy, poprzez solaria, na prysznicach solarnych kończąc. Niemniej ta moda, dla niektórych stała się już uzależnieniem, np. Donatella Versace. Ale są i takie, które cieszą się i delektują alabastrowym urokiem swego ciała - Sophie Ellis Bextor.
No właśnie! A dla Was co jest modne. Opalenizna solaryjna czy naturalny urok kobiecego ciała?
Zdjęcia: http://www2.victoriassecret.com
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze