Metabolizm na najwyższych obrotach
MONIKA BOŁTRYK • dawno temuKtóra z nas nie marzy, by jeść do woli i nie przybierać na wadze. Wiele zależy od naszego apetytu i ilości pochłanianego jedzenia, z pewnością jednak łatwiej jest zachować zgrabną sylwetkę, kiedy mamy dobrze działający metabolizm. Radzimy jak poprawić przemianę materii.
Nie ma sprawiedliwości na świecie. Dotyczy to również przybierania na wadze. Jedni, choć się nie oszczędzają, to jednak nie tyją, a u innych każdy pączek, każda czekoladka i dokładka obiadu kończy się dodatkowymi kilogramami. Winę za to ponosi przemiana materii, która może być bardziej lub mniej sprawna. Badania naukowe dowodzą, że tempo metabolizmu w 50 proc. zależy od nas samych. Na wiele rzeczy nie mamy wpływu, bo co można poradzić na to, w jakiej części świata się urodziliśmy, a mieszkańcy Północy mają znacznie szybszy metabolizm niż ludzie Południa. Kobiety tyją szybciej, niż mężczyźni. Przemianę materii dziedziczymy też po naszych przodkach. To nie znaczy jednak, że nic już na to nie można poradzić. Bo w aż 50 proc. zależy od nas. Do dzieła.
Jedz błonnik
Jest prawdziwym dobrodziejstwem w walce ze zbędnymi kilogramami. Długa jest lista jego działania: wchłania nadmiar wody, dzięki czemu dłużej czujemy się syci, pomaga przy zaparciach, usuwa z organizmu toksyny i metale ciężkie, obniża poziom cholesterolu i stabilizuje stężenie glukozy. Warto go jeść codziennie. Można oczywiście zaopatrzyć się w reklamowane pigułki czy proszek, tylko po co? Lepiej białe pieczywo zastąpić razowym, podobnie jak makaron. Wprowadzić kasze i płatki owsiane. Pozbyć się ubogich w błonnik słodyczy na rzecz suszonych owoców. Sporo błonnika mają też warzywa i owoce. Spożywając dużo produktów bogatych w błonnik, pamiętaj, by wypijać co najmniej dwa litry wody dziennie, aby nie doprowadzić do zaparć.
Pij wodę
Zaleca się przynajmniej 6 szklanek dziennie. Nie rezygnuj też z kawy i herbaty (w umiarkowanych ilościach). Dzięki nim cenne dla metabolizmu antyoksydanty trafią do twojego organizmu. Mleko, jogurty i kefiry są bogate w wapń. Powinnaś ograniczyć alkohol, a najlepiej całkowicie z niego zrezygnować, obniża metabolizm.
Ruszaj się
Każda forma jest dobra. Nie masz czasu na chodzenie do fitness klubu, wysiądź dwa przystanki bliżej i przejdź się. Jeśli w bloku, w którym mieszkasz, lub biurowcu, w którym pracujesz, znajduje się winda, zrezygnuj z niej i wybierz przechadzkę schodami. W weekend wybierzcie się całą rodziną na rower lub basem. Możesz też zaopatrzyć się w domowy steper i ćwiczyć oglądając telewizję. Wysiłek fizyczny zwiększa zapotrzebowanie na energię, więc organizm działa szybciej. Poza tym aktywność ruchowa rozbudowuje mięśnie, a przy ich pracy zużywa się więcej kalorii.
Zapomnij o restrykcyjnej diecie
Restrykcyjna dieta wcale nie sprzyja gubieniu zbędnych kilogramów. Kiedy dostarczasz organizmowi mało kalorii, odczytuje to jako kryzys, zwalnia pracę, aby przetrwać ciężkie czasy. To główny sprawca efektu jo-jo. Optymalna dieta to pięć niewielkich i niskokalorycznych posiłków w ciągu dnia, najlepiej co 3 godziny Podstawą jadłospisu powinny być warzywa, chude mięso oraz ryby. Dodaj do potraw poprawiające trawienie przyprawy: imbir, cynamon, bazylię, oregano, estragon. Nie zapominaj o śniadaniu. Dostarcza energii na dużą część dnia. Jeżeli nie masz apetytu rano, wstań nieco wcześniej, albo zabierz śniadanie ze sobą i zjedz w pracy.
Jedz produkty bogate w żelazo
Żelazo odpowiada za dostarczanie tlenu do tkanki mięśniowej i odpowiada za proces spalania tłuszczu. Kobiety tracą jednak sporo żelaza podczas menstruacji. To powoduje, że przemiana materii zwalnia, a do tego czujesz się zmęczona. Wprowadź do diety chude mięso, fasolę, pełne ziarna, szpinak, a także skorupiaki. Możesz też skorzystać z żelaza w pastylkach.
Więcej białka i wapnia, mniej tłuszczu
Badania potwierdzają, że białko w diecie może przyspieszyć metabolizm nawet o 35 proc. Do jego spalenia potrzebny jest tłuszcz, z którego uwalnia się energia. Przemianę materii może spowolnić brak wapnia. Wybieraj więc chude mięso, chudy lub półtłusty nabiał.
Unikaj konserwantów
Sporo mają ich wędliny i inne przetworzone jedzenie. Zanieczyszczają organizm, a toksyny zaburzają przemianę materii. Jedz jak najwięcej posiłków przyrządzonych we własnej kuchni, z dobrej jakości produktów. Jeśli to tylko możliwe wybieraj organiczne warzywa i owoce, przy uprawianiu których nie używano pestycydów. Raz na jakiś czas możesz też zdecydować się na kurację oczyszczającą organizm.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze