Jak radzić sobie z przemocą seksualną?
MONIKA BOŁTRYK • dawno temuSzacuje się, że w Polsce dochodzi codziennie do około 200 gwałtów na kobietach, z czego zaledwie 20 proc. zostanie zgłoszonych na policję. To dla kobiety ogromna trauma, z którą musi się borykać nierzadko do końca życia. Jak unikać zagrożeń? Kiedy kończy się niewinne podrywanie, a zaczyna molestowanie?

Często sprawcy przemocy seksualnej tłumaczą się, że kobieta sama jest sobie winna, bo sprowokowała ich krótką spódnicą, makijażem, zachowaniem. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że winę zawsze ponosi sprawca i każda kobieta ma prawo nosić tak krótką spódnicę, jaka tylko jej się zamarzy.
Czy to już molestowanie?
Zdarza się też, że kobieta tłumaczy sobie, że chociaż szef składa jej niedwuznaczne propozycje, a nauczyciel dotyka w niewłaściwy sposób, to nic się nie stało. Na podstawie ankiet przeprowadzonych w szkołach średnich dowiedziano się, że niemal połowa nastolatków doświadczyła przemocy seksualnej. Większość z nich skwitowała jednak sytuację, że właściwie nic się nie stało. Co w takim razie możemy nazwać przemocą seksualną? Niewybredne komplementy z podtekstem seksualnym, sugerowanie lub nakłanianie do stosunku wykorzystując swoją pozycję zawodową, czy w celu osiągnięcia korzyści – to molestowanie. Sytuacją nie budzącą wątpliwości jest wymuszanie stosunku zastraszając i szantażując; nakłanianie do udziału w kręceniu pornografii; dotykanie miejsc intymnych bez naszej zgody. Przemocą seksualną jest oczywiście gwałt, w tym również gwałt w małżeństwie. Ważne jest, żeby każda kobieta miała świadomość, że może powiedzieć „nie” również chłopakowi i mężowi.

Bądź ostrożna
Nie przed wszystkimi działaniami możemy się zabezpieczyć. Bo nie mamy wpływu na postępowanie szefa, któremu wpadłyśmy w oko, czy gwałciciela – silnego mężczyzny. Można jedynie minimalizować ryzyko. Radzimy, jak to zrobić.
Bądź świadoma swoich granic
Komplement kolegi, że ładnie wyglądasz, nie musi jeszcze oznaczać molestowania. Ale jeśli jest w nim erotyczny podtekst, a Ty czujesz się niezręcznie, uważasz, że przesadza, to pamiętaj, że nie musisz słuchać sprośnych żartów. Nie chcesz, żeby znajomy cię obejmował. Masz do tego prawo. Podobnie jak w sytuacji, kiedy szef sugeruje ci, że nie miałby nic przeciwko temu, żebyście znaleźli się w jednym łóżku. Nie musi dojść do wymuszenia stosunku, żeby uznać czyjeś zachowanie za molestowanie. Ta granica leży o wiele bliżej.

Mów „nie” w zdecydowany sposób
Powiedz w zdecydowany sposób, że nie życzysz sobie podobnych sytuacji, że niestosowne żarty cię nie śmieszą. Zdejmij rękę kolegi, jeśli jego objęcia nie sprawiają ci przyjemności. Zrób to grzecznie, ale zdecydowanie, nie pozostawiając miejsca na wątpliwości.
Wybieraj bezpieczne miejsca
Szczególnie wieczorem wracając samotnie do domu, staraj się wybierać drogę dobrze oświetloną, w miarę możliwości ruchliwą i monitorowaną. Parki, ciemne małe uliczki sprzyjają niebezpiecznym sytuacjom. Jeśli musisz w nie wchodzić, zastanów się, czy nie lepiej po zmroku pojechać tam taksówką. Jeżeli bawisz się w klubie, najlepiej wybrać miejsca, gdzie jest sporo znajomych, znamy barmanów, którzy w razie czego będą mieli nas na oku. Niech domownicy wiedzą, o której wracasz, żeby zareagować, kiedy długo cię nie będzie.

Miej ograniczone zaufanie do obcych ludzi
I nie chodzi wcale o to, żeby na każdego nowo poznanego mężczyznę patrzeć jak na zboczeńca, ale żeby zachować rozsądek. Nie jedź do domu faceta, którego dopiero co poznałaś, bo nie wiesz, kim on jest. Lepiej umów się na obiad lub kolację w restauracji, gdzie będziecie mogli lepiej się poznać. Pamiętaj o "pigułce gwałtu". Pij tylko to, co sama sobie kupiłaś i przyniosłaś. Jeżeli zostawiasz napoje na stoliku, miej pewność, że zaufana osoba będzie miała je na oku. Według statystyk oprawcami najczęściej są osoby znane ofiarom. Jeśli jesteś w domu sama, nie musisz wpuszczać sąsiada, szczególnie, jeśli nie budzi zaufania.
Możesz odmówić partnerowi
Mąż, który wymusza na żonie seks, nie robi nic innego, jak ją gwałci. Okazuje się, że to bardzo częsty problem. Kobiety rzadko kiedy idą z tym na policję. Boją się, że nie będą poważnie potraktowane. Tymczasem „obowiązek małżeński” nie istnieje. Zdarzają się też np. gwałty na randkach. Dlatego zdecydowanie reaguj, kiedy ktoś przekracza twoje granice, nawet jeśli wydaje ci się, że głupio byłoby popsuć atmosferę. Niezależnie od tego, na jak intymne zachowanie pozwoliłaś wcześniej, zawsze masz prawo powiedzieć „nie”. Nawet jeśli chcesz zbliżenia ze swoim partnerem, to nie musisz godzić się na wszystkie eksperymenty, na które on ma ochotę. Porozmawiaj z nim o tym. Jeśli wasze preferencje bardzo się różnią, może pomóc wizyta u seksuologa.

Szukaj pomocy
Idź na policję. Jeśli zgłaszasz się na policję bezpośrednio po gwałcie, nie myj się ani nie przebieraj, aby nie zniszczyć dowodów. Policja powinna zawieźć cię na badania lekarskie, gdzie m.in. możesz zażądać antykoncepcji awaryjnej. Umyj się dopiero po zabezpieczeniu dowodów. Masz prawo domagać się, aby po badaniu, a przed przesłuchaniem mieć możliwość umycia się i przebrania w domu. Zazwyczaj też takie przesłuchanie przeprowadza policjantka, w specjalnym pomieszczeniu. Ma to na celu stworzyć możliwie przyjazne warunki. Jeśli nie masz siły stawić się osobiście, wezwij policję. W komisariacie, w prokuraturze, sądzie i podczas badań lekarskich może towarzyszyć ci wspierająca osoba (np. mama, przyjaciółka). Możesz skorzystać z usług adwokata lub złożyć wniosek o wyznaczenie pełnomocnika z urzędu. A swoje dane adresowe zastrzeż do wiadomości prokuratury i sądu. W sądzie możesz zaś złożyć wniosek o wyłączenie jawności rozprawy. Jeśli musisz rozpoznać sprawcę, możesz żądać, aby okazanie przeprowadzono z wykorzystaniem lustra weneckiego. Zanim podpiszesz protokół z przesłuchania, dokładnie go przeczytaj. Jeśli masz zastrzeżenia, powinny one zostać odnotowane. Pamiętaj, że potrzebujesz też pomocy psychologa. Jeśli nie stać cię na opłacenie specjalisty, zajrzyj do Centrum Praw Kobiet, gdzie są adresy instytucji, które udzielają wsparcia bezpłatnie.
Słuchaj uważnie swoich dzieci
Jeśli masz jakiekolwiek podejrzenia, że twoje dziecko może być ofiarą molestowania, nie lekceważ tego. Zgłoś się do psychologa i na policję. Czasami wydaje się, że nie możliwe jest, aby ten kochany dziadek robił dziecku krzywdę, albo ten miły nauczyciel. Okazuje się, że najczęściej do molestowania dzieci dochodzi ze strony dorosłych, których ono dobrze zna. A często jest to ktoś z bliskich.

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze