Smaki Świata - Armenia
MICHAŁ PAWEŁCZYK • dawno temuKulinarnych podróży po świecie ciąg dalszy. Nie można się wszakże zatrzymywać na etapie tylko polskiej kuchni i okazyjnym wyjściu na pizzę, czy do „chińczyka”… Na dziś proponuję Armenię. Pisałem już o chaszac hawe czirow (kurczaku w sosie owocowym), dziś zajmiemy się bardziej tradycyjnymi potrawami tej pięknej, górskiej krainy. Z wielu pysznych i cieszących oko przepisów wybrałem trzy – w sam raz na obfity obiad z deserem. A moje propozycje to Wospow sup (zupa z czerwonej soczewicy), Tpow tolma (gołąbki w liściach winogron) i słynny Tort Armine. Smacznego!
Zupa z soczewicy (Wospow sup)
- 1½ szklanki czerwonej soczewicy,
- 3 średnie ziemniaki,
- 150g orzechów włoskich,
- 5 suszonych moreli,
- 1 cebula,
- 50g masła,
- 1l rosołu z kury,
- 1 łyżka przecieru pomidorowego,
- 3 łyżki posiekanego koperku,
- sól
Soczewicę myjemy i gotujemy do miękkości w rosole. W tym samym czasie na masełku podsmażamy pokrojoną w kosteczkę cebulę. Następnie wrzucamy pokrojone w niedużą kostkę ziemniaki, cebulę, pokrojone w paski morele, przecier pomidorowy i zsiekane orzechy. Doprawiamy solą i gotujemy, aż ziemniaki będą miękkie. Przed podaniem posypujemy koperkiem.
Gołąbki w liściach winogron (Tpow tolma)
- 1kg mięsa wołowego z kością,
- 600g liści winorośli,
- 1 szklanka surowego ryżu,
- 2 cebule,
- 1 jajko,
- sól, pieprz, mięta, koperek, bazylia
Oddzielamy mięso od kości. Kroimy na nieduże kawałki i razem z cebulą przepuszczamy przez maszynkę. Dodajemy dokładnie wypłukany i odcedzony ryż, jajko i przyprawiamy. Całość mieszamy, aż wszystkie składniki dokładnie się połączą. Świerze liście winorośli wrzucamy do wrzątku na 2 – 3 minuty (jeśli używamy liści w zalewie – tylko je płuczemy). Następnie bierzemy po 2 liście, nakładamy na nie farsz i zwijamy jak gołąbki.
Na dnie garnka układamy kości wołowe i resztę liści winorośli. Na wierzchu kładziemy jeden przy drugim gołąbki, wlewamy do garnka 2 szklanki wody, całość przykrywamy i dusimy na średnim ogniu przez 50 minut.
Tpow tolma podajemy polane sosem, który wytworzył się w czasie duszenia.
Tort Armine
Ciasto:
- 10 żółtek,
- 700g mąki,
- 250g cukru,
- 200g masła,
- 400ml śmietany,
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 łyżka octu winnego,
- 2 cytryny
Masa:
- 6 białek,
- 250g szklanka cukru
Żółtka ucieramy z cukrem aż do otrzymania gładkiej, białej masy. Dodajemy masło, śmietanę, proszek do pieczenia, ocet, mąkę, i poszatkowany miąższ cytryn. Całość mieszamy, aż składniki dokładnie się połączą. Ciasto dzielimy na 2 części i pieczemy (osobno!) w tortownicy posmarowanej uprzednio masłem przez 30 minut w temperaturze 180 stopni. Zostawiamy do wystudzenia.
Białka ubijamy z cukrem na sztywno. Tą masą smarujemy jeden z płatów upieczonego ciasta i przykrywamy drugim.
Mam nadzieję, że spodobała Wam się ta krótka podróż po armeńskich smakach. Jeśli tak, w niedługim czasie będę kontynuował eksplorację kulinariów tego kraju. Jeśli zaś chcecie poznać jakiś inny kraj „od kuchni” - piszcie.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze