Odkrywamy tajemnice przypraw

MICHAŁ PAWEŁCZYK • dawno temu

Przyprawy towarzyszą sztuce kuchennej od zawsze. Już starożytni Egipcjanie ich używali. My, w dzisiejszych czasach, również nie mamy oporów przed dosypywaniem ich do potraw. I, jak zawsze, jest jedno 'ale'… Czy wiesz, co jesz? No właśnie… Dlatego postanowiliśmy odkryć przed wami tajemnice przynajmniej niektórych mieszanek przypraw. Dziś na celowniku zioła prowansalskie, curry i pieprz ziołowy.

Wszyscy wiemy, że przyprawa znana jako zioła prowansalskie to w rzeczywistości mieszanka kilku ziół, korzeni i przypraw. W rzeczywistości to 'kilku' to pojęcie względne… Najprostsze przepisy bowiem zawierają zaledwie 5 składników (liście laurowe, bazylię, tymianek, rozmaryn i kolendrę), a bardzo stare i tradycyjne receptury składają się (w porywach) aż do 15. Pamiętajcie o tym, jak następnym razem będziecie dodawać ziół prowansalskich do sałatki, zupy, czy mięsa.
A oto jeden z przepisów:

30g listków laurowych,
25g bazylii,
25g tymianku,
25g rozmarynu,
20g szałwii,
20g goździków,
20g pieprzu białego,
10g kolendry,
3g lawendy

Poza przyprawami wymienionymi powyżej, w różnych przepisach na tą wspaniałą i uniwersalną mieszankę można znaleźć miętę pieprzową, cząber, lebiodkę, czosnek, majeranek i cynamon.

Curry z reguły kojarzy się nam z dwoma rzeczami – mieszanką przypraw i potrawą bazującą na tejże mieszance. Charakterystyczny ostro – słodki, korzenny smak, żółty kolor i niemożliwy do opisania aromat przysporzył temu proszkowi rzesze zwolenników na całym świecie.
Sama nazwa 'curry' pochodzi od tamilskiego słowa 'kari', znaczącego (dosłownie) warzywa. I właśnie do ich przyprawiania była głównie używana. Dziś stosuje się ją niemal do wszystkiego – od mięs białych (kurczak), ryb (łosoś, dorsz), przez warzywa, aż do ziemniaków, ryżu, czy nawet frytek (dziękujemy ci, McDonalds :).
Przepis:

20g kurkumy,
20g ziaren kolendry,
15g czosnku,
10g papryki,
10g kminu rzymskiego,
5g cynamonu,
5g gałki muszkatołowej,
5g imbiru,
5g goździków

Czasami spotyka się w niej również pieprz czarny, pieprz biały, gorczycę, chili, kardamon, kozieradkę, sól, czy nawet szalotkę.

Pieprz ziołowy jest jednym z moich ulubionych dodatków do marynat i pieczeni. Dodaje miłego, lekko ostrego smaku i wspaniałego aromatu. Niestety, ta mieszanka ma mało wspólnego z pieprzem. Właściwie to w większości przypadków nie ma nic wspólnego. Nie wierzycie? Sprawdźcie sami, następnym razem, jak będziecie w sklepie (lub u siebie w kuchni).
Przepis: