Uszka – niezbędnik świątecznego barszczu
DAMIESA • dawno temuFakt, są pracochłonne, jednak przy odrobinie praktyki, wprawa w ich formowaniu przyjdzie z czasem, a na taką okazję jaką są Święta, aż wstyd kupować te ze sklepu. Po pierwsze dlatego, że nigdy nie dorównują one tym świeżym i pachnącym, przygotowanym w domu, a po drugie - to przecież w domu pełnym zapachów grzybów i ferworze pichcenia najlepiej czujemy magię Świąt.
Ich sposób robienia, jest podobny do przygotowywania pierogów, tym razem jednak uformowane muszelki z farszempowinny mieć zdecydowanie większe brzegi, abyśmy mogli je pozawijać, scalając ich końcówki, tak aby powstały klasyczne „uszka”.
Jak uformować uszka? Najlepiej pokazuje to prezentowany filmik. Na wcześniej rozwałkowane ciasto nakładamy maleńkie porcje farszu ( wybór składników zależy od nas, ja polecałabym np. grzyby z cebulką i mięsem) i zawijamy ciasto tak, aby go całkowicie przykryć. Potem pozostaje nam tylko chwila na umiejętne posklejanie uszek. To czasochłonne i wymagające trochę cierpliwości zadanie, umilą nam kolędy, które sprawią, że czas spędzony na ich lepieniu będzie należał do przyjemniejszych.
Świąteczne uszka podajemy oczywiście z barszczem czerwonym. Mam nadzieję, że świąteczne lenistwo Was w tym roku ominie szerokim łukiem i zupę też przygotujecie według własnej receptury. Tego Wam życzę, jak i również zadowolenia z efektów kucharzenia!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze