Jak ze zwykłych ziemniaków zrobić „fancy” dodatek, czyli o posypkach do ziemniaków słów kilka.

Ziemniaki. Zawsze takie same, obojętnie czy w kawałkach, tłuczone, czy jako puree. Smak i kolor zostaje ten sam. Ale możemy to zmienić i naprawdę nie wymaga to dużej ilości pracy. Poniżej znajdziecie kilka propozycji na to, co można zrobić, aby trochę urozmaicić ten najpopularniejszy dodatek.

Ziemniaki można czymś posypać. To bardzo prosty sposób nadania im niepowtarzalnego wyglądu oraz smaku. Nadaje się do tego bardzo wiele przypraw. Posypki stosujemy zaraz po ugotowaniu - najlepiej tuż po odcedzeniu, kiedy jeszcze parują. Wtedy oddają najwięcej koloru i aromatu, a na tym nam najbardziej zależy. Wchłaniają się one bardzo szybko, w maksymalnie 5 minut, więc praktycznie nie przedłużą one czasu przygotowania potraw.

Świetną posypką do ziemniaków jest papryka. Ma piękny kolor, jest bardzo aromatyczna i oddaje smak momentalnie. Ja osobiście używam papryki słodkiej, gdyż jest mniej dominująca, bardziej uniwersalna i nie gryzie się z innymi smakami na talerzu. Z kolei ostra papryka może świetnie podkreślić smak mięsa, jednak jej zapach może zagłuszyć resztę aromatów naszego dania, więc należy z nią uważać.

Jeśli chcemy nadać ziemniakom trochę orientalny design, proponuje posypać je kurkumą. Jej słodko – ostry smak, intensywnie żółty kolor i bogaty aromat z pewnością przypadną Wam do gustu. Ma ona też jeszcze jedną zaletę. Jeśli przez przypadek sypnęło nam się za mało soli do gotowania, kurkuma świetnie to zamaskuje. Tak posypane ziemniaki będą świetnie pasować do warzyw przyrządzonych w dowolny sposób (smażonych, pieczonych, czy też grillowanych). Bardzo ładnie komponują się również z delikatnym w smaku mięsem, głównie drobiem.

Zielona czubryca, wspaniała przyprawa mająca swoje korzenie (dosłownie, jak i w przenośni) w Bułgarii, nada głęboki, ostro – ziołowy aromat i lekko zielonkawy kolor naszym ziemniakom. Doskonale wpasuje się do obiadu złożonego z mocno przyprawionych mięs, mocnych, ciężkich smakowo sosów i sałatek polanych sosem vinaigrette, czy też skropionych octem winnym.

Zioła prowansalskie ma w domu chyba każdy. Ta wspaniała, a przede wszystkim bardzo smaczna mieszanka ziołowa ma bardzo wiele zastosowań. Jednym z nich jest posypanie nią ziemniaków. Jej delikatny, subtelny smak i charakterystyczny zapach sprawi, że ślinka sama napłynie Wam do ust. Ma tylko jedną wadę – kiepsko komponuje się z innymi przyprawami ziołowymi, ale jeśli nie planujemy używać innych ziół jako dominującego smaku do innych części składowych naszego obiadu, wszystko będzie dobrze.

Kolejnym ziołem idealnym do ziemniaków jest tymianek. Jest to chyba jedyne jego zastosowanie, kiedy uznaję wyższość suszonego nad świeżym. Charakterystyczny smak, którego nie da się pomylić z niczym innym, oraz intensywny zapach sprawią, że obiad stanie się ucztą dla zmysłów. Tymianek wspaniale współgra z czerwonymi mięsami, rybami o intensywnym smaku (tuńczyk, łosoś) i papryką.

Jak widać możliwości zrobienia z ziemniaków czegoś nowego, innego jest mnóstwo. I wcale nie jest to takie trudne. A może Wy macie jakieś inne propozycje?