W związku z czekającą mnie podróżą samolotem i małą ilością wolnego miejsca w walizce postanowiłam zaopatrzyć się w kosmetyki w jak najmniejszych opakowaniach. Przyznam się, że nie było to łatwe zadanie. W końcu w Douglasie wypatrzyłam małą buteleczkę zawierającą żel do kąpieli o obłędnym zapachu pomarańczy. Pomyślałam, że na pewno można stosować ten produkt również pod prysznic i dokonałam zakupu.

Specyfik mieści się w małej, ładnej, plastikowej buteleczce o pojemności 150 ml. Może się wydawać, że to sporo, ale butelka jest okrągła, przez co opakowanie jest naprawdę niewielkie. Żel ma dość dziwny, czerwono-różowy kolor. Jego zapach jest wprost cudowny. Idealny na lato, zarazem świeży i słodki. Uprzyjemniał mi każde mycie i pozostawał jeszcze długo na skórze.

Co do właściwości myjących, cóż... Dobrze oczyszcza skórę, nie wysuszając je, lekko odświeża. Jest gęsty i obficie się pieni, przez co starczył mi naprawdę na długo.

Minusem jest dla mnie tylko dziwne zamknięcie, mianowicie rezygnacja z tradycyjnej klapki na rzecz srebrnej metalowej zakrętki, przez co odkręcanie żelu pod prysznicem jest troszkę utrudnione.

Poza tym jednak jest to bardzo dobry kosmetyk, idealny na krótkie wyjazdy, bo bez problemu mieści się w każdej kosmetyczce. Dostępny w wielu zapachach, również w opakowaniu o większej pojemności. Ja kupiłam go w Douglasie, ale są dostępne także w Naturze i zapewne w innych drogeriach.

5.00

Ocena na postawie 1 opinii Zobacz opinie

Oceń produkt Dodałeś już ocenę