Obsrana wiosna
... zmarszczki, ale ładuje jednocześnie akumulatory i mam gdzieś kurze łapki. I tak sobie idę w tym ciepłym słoneczku, a tam gdzieś ptaszek ćwierka, lekko wieje wietrzyk, chce się skakać jak dziecko na chodniku ... i poza wydzielaniem swojskiego ...