Jakoś nigdy nie miałam szczęścia do balsamów brązujących - jak nie smugi, to żółty odcień (a nie chciałam sprawiać wrażenia chorej, przecież opalenizna nie do tego służy). Wiosna w pełni, słoneczko smażyło, a ja siedziałam nad książkami. Po złych doświadczeniach z solarium, zaryzykowałam po raz ostatni i skusiłam się na ten balsam brązujący - w końcu chciałam pokazać ładne nogi w jakimś innym kolorze niż ziemisty.
Producent zaleca używanie 1 - 2 razy dziennie, ja używałam raz dziennie przez 3 dni i wyglądałam bardzo promiennie i świeżo. Bez pomarańczowego odcienia!
Zapach balsamu jest przyjemny, konsystencja kremowej śmietanki, balsam dobrze się rozprowadza. Wyciąg z karotki to wspomagacz czynnika samoopalającego. I uwaga - nawet po dłuższym stosowaniu samoopalaczowy smrodek jest mało wyczuwalny.
Jest jeszcze obiecany kompleks Slim, jednak wyszczuplania nie zauważyłam, bo za bardzo nie mam czego wyszczuplać, ale mój jedyny kompleks - brzuch został ładnie ujędrniony, zresztą uda tak samo.
Generalnie polecam.
Producent | Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Samoopalacze i balsamy brązujące |
Przybliżona cena | 13.00 PLN |