Mam ogromną słabość do pomarańczowych kosmetyków. Balsam do ciała Frutto Fresco z linii z pomarańczą i guaraną pojawił się w mojej łazience tuż po żelu pod prysznic z tej samej serii. Uwiódł mnie ich fantastyczny zapach. W przypadku balsamu całkiem naturalna woń gorzkiej, pomarańczowej skórki utrzymuje się na skórze dość długo i wspaniale relaksuje. Jednak zapach ten ma jeszcze jedną wspaniałą właściwość - koi zszargane nerwy i (w moim przypadku bardzo skutecznie) przyspiesza ustępowanie migreny.

Kosmetyk mieści się w wygodnej tubie (200 ml), na której przeczytać można zapewnienia o doskonałym nawilżeniu, wygładzeniu i uelastycznieniu skóry, a także dawce pobudzenia zapewnianej przez zawarty w kosmetyku ekstrakt z guarany. Oprócz niej w składzie zawarto olejek ze słodkich migdałów (nawilża i odżywia) i masło shea (regeneruje i wygładza).

W zasadzie jest to zwyczajny, poprawnie działający balsam o bardzo udanym zapachu. Jest idealnie biały, ale nie zostawia na skórze białych smug. Ma dość lekką konsystencję, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, jednak na skórze pozostawia na jakiś czas delikatnie woskową warstewkę. Osoby wymagające intensywnego nawilżenia nie będą zachwycone – to raczej codzienny kosmetyk pielęgnacyjny niż preparat do zadań specjalnych, ale mimo wszystko warto spróbować.

Skład: aqua, glyceryl stearate, PEG-100 stearate, Prunus amygdalus Dulcis (sweet almond) oil, ethylhexyl stearate, cetearyl alcohol, Butyrospermum parkii (shea) butter, polyacrylamide, C13-14 isoparaffin, laureth-7, urea, allantoin, propylene glycol, Paullinia cipana extract, dimethicone, phenoxyethanol, methylparaben, ethylparaben, butylparaben, propylparaben, isobutylparaben, imidazolidinyl urea, citric acid, parfum, hexylcinnamaldehyde, citronellol, linalool, d-limonene

Nikt jeszcze nie ocenił tego produktu.

Oceń produkt Dodałeś już ocenę