„Sypkie mineralne cienie do powiek marki Proto-col stworzone z naturalnych barwników są bardzo trwałe. Zapewniają idealny efekt przy łatwej aplikacji. Posiadają dużą zawartość barwnika, a to daje możliwość tworzenia przy użyciu jednego koloru jaśniejszych lub ciemniejszych odcieni - od efektu mgiełki po efekt eyelinera, jeśli użyjemy mokrego pędzelka”.
Dostępne kolory to: heather, steel, espresso, blue lagoon, vanilla, latte, chocolate, soft pink, cocoa, satin, pixie dust, star dust.
Po cień mineralny Proto-col sięgnęłam po bardzo pozytywnych doświadczeniach z różem mineralnym tej marki. Niestety, w dostępnej palecie barw brakuje moich ulubionych fioletów, czy koloru khaki, tak więc wybrałam sobie bezpieczny, zawsze pasujący, średni brąz Latte. Spodziewałam się typowego jasnego brązu latte, natomiast kolor okazał się wpadać lekko w pomarańcz, a generalnie unikałam zawsze takich pigmentów. Koniec końców przekonałam się do tego odcienia, bo ładnie podkreśle zieloną tęczówkę. Dodatkowo cień nie posiada drobinek brokatu, ani nie jest perłowy - dla mnie jest idealny na dzień, bo subtelny, nie rzucający się w oczy, a super dopełniający makijaż oka.
Można go używać zarówno solo, jak i jako bazę dla innych pigmentów. Wszystko zależy od tego, ile cienia nabierzemy na pędzelek, bo odcień można idealnie stopniować od bardzo jasnego do najciemniejszego (przy użyciu na mokro). Cienie nie osypują się przy aplikacji, bez problemu się rozprowadzają na powiekach, dając idealnie gładki, satynowy wygląd bez plam. Jest to godne pochwały, ponieważ mineralne, matowe cienie, zazwyczaj sprawiały mi trudność w roztarciu koloru.
Co do trwałości - ja każdych cieni muszę używać z bazą. Tak samo jest z tymi. Użyte na bazie trwają niezmiennie cały dzień, nie blaknąc i nie osypując się. Cienie nie podrażniają oczu i nie wysuszają skóry. Mają przyjemną, kremową konsystencję. Do tego dochodzi eleganckie pudełeczko (2 g) z na tyle szerokim wieczkiem, że można na nie wygodnie wysypać cień i nabrać kosmetyk.
Jedyne, co mogę zarzucić producentowi to brak w palecie odcieni fioletów, a w końcu wiele osób używa cieni w tym kolorze. Więcej jest brązów, beży i kremów i myślę, że tu fanki tych odcieni znajdą coś dla siebie. Nie mogłam też znaleźć w internecie zdjęć kolorów tych cieni, a te które zamieścił producent trochę odbiegają od rzeczywistości.
Niemniej cień Proto-col jest bardzo dobrym jakościowo cieniem mineralnym i polecam go fankom makijażu mineralnego.
Skład: Mica, Bismuth Oxychloride, Titanum Dioxide, Zinc Oxide, Zinc Oxide, Silica, Tocopherol (Vitamin E), Reitinyl Palmitate (Vitamin A), Ascorbic Acid (Vitamin C), Yellow Iron Oxide, Red Iron Oxide, Black Iron Oxide, Carmine, Manganese Violet, Ultramarine Blue
Producent | Proto-col |
---|---|
Kategoria | Oczy |
Rodzaj | Cienie w pyłku |
Przybliżona cena | 59.00 PLN |