Kiedyś potrzebowałam jakiegoś wydłużającego tuszu do rzęs w niskiej cenie. Padło na Marizę.
Minusem jest tu wolne wysychanie – trwa aż 30 minutach! Jest to straszny wynik! Na szczęście plusów jest o wiele więcej. Tusz nie kruszy się, więc nie trzeba się martwic o czarne kropki pod oczami. Do tego bardzo bobrze rozdziela rzęsy i długo się utrzymuje.
Jednak jego głównym zadaniem jest wydłużanie. Czy sprawdziła się pod tym względem? Oczywiście! Rzęsy są wyraźnie podniesione i wydłużone.
Czy kupię ponownie? Nie, przez to długie wysychanie mam opory co do jego stosowania i boję się o to, czy w ciągu dnia nie rozmaże się.