„Nabłyszczająco-odżywcza pomadka zawiera silikon, witaminy A + E, kwasy tłuszczowe oraz witaminę C. Zapewnia efekt pełniejszych, zmysłowych ust z głębokim, lśniącym kolorem”.
Pomadka występuje w 5 naturalnych odcieniach. Ja posiadam odcień nr 4, czyli beżowy róż. Jest to dla mnie idealny kolor na dzień, w sztyfcie wygląda na ciemniejszy, natomiast na ustach wychodzi znacznie jaśniejszy.
Pomadka ma śliczny zapach, taki lekko owocowy. Co do trwałości - spodziewałam się czegoś więcej. Pomadka nie przewyższa w tym względzie przeciętne błyszczyki. Posiada w sobie małe, srebrne drobinki, na szczęście nie są one wyczuwalne na ustach. Wykończenie pomadki jest błyszczące, kolor raczej delikatny, na pewno nie ma się co spodziewać tego koloru, który prezentuje sztyft.
Bardzo mi się jednak podoba ten kosmetyk - ładnie nabłyszcza i delikatnie barwi. Przyjemnie się go używa, bo nawilża usta i zostawia taki miły film ochronny. To moja pierwsza pomadka, która naprawdę nie przesusza ust!
Opakowanie pomadki natomiast jest fatalne - plastikowe, przezroczyste zamknięcie jest wyjątkowo słabe i szybko pęka. Szkoda też, że mała jest paleta kolorystyczna tych pomadek, chociaż koloru nr 4 nie zamieniłabym na inny, idealnie z nim trafiłam.
Za tę cenę pomadkę sobie wysoko chwalę i polecam!
Producent | Simple Beauty |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Szminki w sztyfcie |
Przybliżona cena | 8.00 PLN |