"Puder Magically Cool Liquid Powder występuje w opakowaniu w postaci pudru sypkiego, ale pod wpływem ciepła skóry przemienia się w płynny podkład, który nawilża. Dostępny w 3 odcieniach".
Od jakiegoś czasu namiętnie kolekcjonuję wszelkie rozświetlacze do twarzy, a że ostatnio przekonałam się do jakości produktów marki MAC, postanowiłam także wypróbować ten magicznie brzmiący z opisu kosmetyk. Wybrałam dla siebie moim zdaniem najciekawszy odcień "Honey Rose". Jest to kolor delikatnego różu, przełamanego brązem.
Przy aplikacji kosmetyku wrażenia są niesamowite. Mam odczucie, jakbym twarz pokrywała czymś mokrym i chłodnym. Uważam, że nazwanie produktu podkładem jest dość niefortunne, ponieważ jest to typowy rozświetlacz z mnóstwem delikatnych drobinek, a więc nakładanie kosmetyku na całą twarz może skutkować fatalnym efektem. Produkt sprawdzi się jedynie na kościach policzkowych. Najlepiej jest używać małego, niezbitego, puszystego pędzelka, który rozprowadzi puder cienką warstwą. Można bowiem łatwo przedobrzyć z tym kosmetykiem i wtedy skóra wygląda na przetłuszczoną, a w dodatku przybiera miedziany odcień, co już nie bardzo mi odpowiada.
Kiedy pierwszy raz użyłam tego rozświetlacza nakładając także delikatną mgiełkę na obszar pod oczami, koleżanki pytały mnie, jakiego podkładu czy korektora używam na skórę pod oczami, bo cera wygląda promiennie i gładko. Kosmetyk można także użyć nakładając na tradycyjny, matowy róż do policzków - taki trik również świetnie rozjaśnia twarz.
Produkt jest bardzo trwały. Maluję się rano, wracam po pracy, a rozświetlacz jest na swoim miejscu, nie migruje po całej twarzy.
Opakowanie tego kosmetyku, czyli pudełeczko (8 g) z wygodnym sitkiem i szerokim wieczkiem umożliwiają przyjemne korzystanie z produktu.
Ten rozświetlacz jest genialny. Szczerze polecam!
Producent | MAC |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Pudry sypkie |
Przybliżona cena | 100.00 PLN |