Tak jakoś wyszło, że do tej pory nie było mi dane wypróbować żadnego kosmetyku L'Occitane, ale wraz z otwarciem pierwszego salonu firmowego marki w moim mieście, moje zainteresowanie mocno wzrosło. Na pierwszy ogień poszedł krem do rąk z masłem shea z limitowanej edycji o zapachu kwiatu hibiskusa – jest obłędny pod każdym względem.
Mieści się w plastikowej tubce (30 ml), stylizowanej na aluminiową, z dużą, wygodną zakrętką. Ma dość gęstą, ale dobrze rozprowadzającą się konsystencję i fantastyczny zapach. Woń nie przypomina mi herbaty hibiskusowej, ale bardziej swojską malwę (wszak to ta sama rodzina) – jest nieco słodki, momentami cierpki, kremowo otulający, dość intensywny i trwały.
Krem wchłania się szybko, pozostawia na skórze delikatną, woskową, ale nie lepką warstewkę. Rewelacyjnie nawilża – szybko i na długo, również paznokcie, skuteczne koi podrażnienia, przyspiesza regenerację i gojenie się bolesnych pęknięć naskórka. A do tego nic, a nic nie piecze, nawet w uszkodzonych miejscach. Właściwie jednorazowa aplikacja w zupełności wystarcza, by pozbyć się wszelkich nieprzyjemnych problemów z dłońmi.
Jedyny minus to niewielka pojemność i fakt, że wszystko, co dobre szybko się kończy, ale warto wypróbować ten wariant, a potem kolejny i kolejny. Świetna rzecz!
Skład: aqua, butyrospermum parkii (shea) butter, glycerin, dimethicone, cetearyl alcohol, glyceryl stearate, hydroxyhexyl acrylate/sodium acryloyldimethyl taurate copolymer, hibiscus sabdariffa flower extract, helianthus annuus (sunflower) seed oil, rosmarinu officinalis (rosemary) leaf extract, brassica campestris (rapseed) sterols, cocos nucifera (coconut) oil, caprylic/capric triglyceride, polysorbate 60, sorbitan isostearate, peg-100 stearate, phenoxyethanol, ceteareth-33, benzoic acid, dehydroacetic acid, sodium hydroxide, ethylhexylglycerin, parfum, linalool, limonene
Producent | L'Occitane |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Dłonie i paznokcie |
Przybliżona cena | 28.00 PLN |