"Odkryj zdumiewające uczucie gładkości i lekkości podkładu, który nadaje skórze niezwykle naturalny i świeży wygląd przez cały dzień." - zachęca nas producent -"Rozprowadza się z niespotykaną łatwością i precyzją. Zapewnia matowe wykończenie".
Podkład rzeczywiście jest lekki, odrobinę "piankowaty". Przyjemnie pachnie. Moja rada: najlepiej umieścić sobie żądaną ilość specyfiku na wewnętrznej stronie dłoni - wówczas stanie się bardziej płynny, łatwiej się będzie nakładał i rozsmarowywał (ułatwia mi to też mieszanie dwóch odcieni, których używam; w lecie Cameo, w zimie Light Beige, ale z reguły mieszam je ze sobą). Na skórze rzeczywiście wygląda naturalnie; w żadnym wypadku nie sprawia wrażenia "maski", nie ściąga skóry, ani nie podrażnia. Niestety, matowi tylko na krótką metę. Być może to i sprawa nieskutecznego kremu, ale nie jestem do końca pewna. Pod koniec dnia trochę jaśnieje i skóra troszeczkę wygląda jak pokryta pudrem w kamieniu czy sypkim(przynajmniej na mojej tak to się objawia). Szkoda, że nie kryje bardziej, wtedy byłoby już bardzo świetnie. Czasem życzyłabym sobie tego. Raczej, więc nie polecam osobom, które chcą coś "zakryć". Ale generalnie jestem z tego kosmetyku zadowolona; jest najlepszy, z jakim do tej pory miałam do czynienia. Jest wydajny, tubka 30 ml starcza na długo.
Producent | Rimmel |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Podkłady w płynie |
Przybliżona cena | 25.00 PLN |