Totalna pomyłka. Maseczka ma oczyścić skórę z zanieczyszczeń i tłuszczu i jednocześnie ją odświeżyć. Uczucie chłodu i lekkiego mrowienia po nałożeniu maseczki ma oznaczać, że działa ona głęboko w porach skóry pochłaniając nadmiar tłuszczu mogący powodować powstawanie pryszczy. W ciągu 5 minut od nałożenia, maseczka zmieni kolor z niebieskiego na biały, co ma oznaczać, że należy ją zmyć. No po przeczytaniu tak zachęcającej opinii na opakowaniu postanowiłam kupić i wypróbować to "cudo".
Pojemność maseczki to 100 ml za 10 zł. Mam skórę tłustą, skłonną do wyprysków, więc w moim przypadku powinna maseczka działać, a tu ku mojemu zaskoczeniu wręcz odwrotnie! Szkodzi jej! Tak, tak to prawda! Niby zaraz po jej nałożeniu czuć to owe mrowienie i kolor też się zmienia, ale efektów żadnych nie ma, tzn. są, ale nie te pozytywne.
Dzień przed wielką imprezą postanowiłam zadbać trochę bardziej o siebie i nałożyłam tą maseczkę. Zaraz po zastosowaniu skóra jest napięta, trochę gładsza niż przed, ale za to na drugi dzień... katastrofa! Nie wiem, jakim cudem na mojej twarzy pojawiły się stada wyprysków! Tak, to nie były pojedyncze krostki tylko cała twarz była w czerwonych bolących pryszczach. Na imprezę nie poszłam, no bo jak z taką buzią? Maseczka poszła od razu do kosza.
Już nigdy jej nie kupię, a jak widzę ją na półce w sklepie omijam ją szerokim łukiem. Może komuś ona przypadła do gustu, a raczej do skóry, ale mi na pewno nie i odradzam jej kupno!
Producent | Johnson & Johnson |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Maseczki: oczyszczające |
Przybliżona cena | 10.00 PLN |