"Dzięki specjalnie opracowanej formule, krem CC zastępuje jednocześnie krem pielęgnacyjny, podkład oraz filtr przeciwsłoneczny. Czym różni się krem CC Colour & Care od swoich poprzedników, kremów BB? Przede wszystkim bogatszą, odżywczą formułą – w jej skład wchodzą ekstrakty z mango i papai, cynk, woski: pszczeli i z liści kopernicji, alantoina, witaminy A i E oraz mineralne pigmenty. Krem odżywia i nawilża, sprawiając, że skóra staje się gładka, elastyczna i miękka. Łagodzi podrażnienia i rewitalizuje skórę, a także przeciwdziała powstawaniu zmarszczek. Mineralne filtry, dobrze tolerowane nawet przez wrażliwą skórę, chronią przed promieniowaniem UVA i UVB. Kolejną cechą, która odróżnia Krem CC Colour & Care od standardowego kremu BB są jego właściwości kryjące. Zawarte w kosmetyku pigmenty mineralne sprawiają, że skóra ma piękny, wyrównany koloryt, zaś drobne niedoskonałości są niewidoczne. Wzmocniony efekt krycia, to zdecydowanie jeden z największych plusów nowej generacji tego wielofunkcyjnego produktu".
Kiedy za oknem robi się naprawdę zimno, rezygnuję z wszelkich wysuszających podkładów, pozostając jedynie przy dobrym ochronno-odżywczym kremie do twarzy. Niestety zimą moja cera wygląda na szarą, zmęczoną, szorstką, jednym słowem zaniedbaną. Czytając o nowości marki Fm Group, czyli kremie CC, pomyślałam, że to coś w sam raz dla mnie, czyli kosmetyk, który upiększa, a nie szkodzi, a dodatkowo „uzdrawia” skórę.
Krem występuje w dwóch odcieniach, niestety nie jest to podział na jaśniejszy i ciemniejszy, a raczej na ten z tonami żółtymi (dla ciepłej karnacji) oraz różowymi (dla chłodnej). Posiadam tę pierwszą wersję kolorystyczną. Kosmetyk ma śliczne opakowanie (30 ml), czarne ze złotymi zdobieniami, które sprawia wrażenie bardzo luksusowego. Sam aplikator jest wąski i pozwala na bardzo precyzyjną aplikację kosmetyku.
Trochę obawiałam się, że kosmetyk będzie miał coś wspólnego z kremami tonującymi, z którymi mam bardzo złe doświadczenia, bowiem często warzyły się, nierównomiernie rozprowadzały się na twarzy, dostarczały zerowego krycia i były nietrwałe. Krem CC jest tego absolutnym zaprzeczeniem. Konsystencja jest gęstsza, coś na kształt lekkiego podkładu nawilżającego. Wspaniale i równomiernie się rozprowadza i jest trwały. Największym zaskoczeniem jest jednak dla mnie dobre krycie. Kosmetyk ukrywa drobne przebarwienia i niedoskonałości cery. Nawilża skórę i wygładza. Zawiera także typowo miejski filtr przeciwsłoneczny SPF 15.
Minusy tego kosmetyku są dokładnie dwa. Po pierwsze kolor jest dla mnie ciut za ciemny, a po drugie moja tłusta cera średnio znosi efekt rozświetlenia, jaki daje ten podkład.
Polecam!
Producent | FM Group |
---|---|
Kategoria | Twarz |
Rodzaj | Kremy koloryzujące |
Przybliżona cena | 49.00 PLN |