Nie wyobrażam sobie, że niektórzy mężczyźni po goleniu nie używają żadnych preparatów nawilżających lub kojących. Moje nogi po sporadycznym goleniu, choć nie tak wrażliwe, wprost proszą się o porcję ukojenia, a co dopiero taka biedna, męska twarz, maltretowana goleniem codziennie. Chociaż z drugiej strony, jeżeli wszystkie innowacyjne kosmetyki po goleniu są takie jak ten, to wcale nie dziwie się, dlaczego są tak niechętnie używane.
Jedyną rzeczą, jaką stwierdził mój pan po pierwszym (i zapewne ostatnim) użyciu tego specyfiku to tyle, że kiepsko się wchłania, skóra się strasznie lepi a orzeźwienie i łagodzenie są znikome. To niestety wróży temu kosmetykowi niezbyt świetlaną przyszłość, zapewne wyląduje w jakimś ciemnym łazienkowym kącie.
Od siebie mogę dodać, że pomysł z kosmetykiem matującym po goleniu jest według mnie bardzo abstrakcyjny, bo skóra w takiej sytuacji ma raczej tendencję do przesuszania niż przetłuszczania, nawet w przypadku, gdy jest tłusta lub mieszana - do takiej jest właśnie przeznaczony ten żel. Podstawa to nawilżanie, a lepienie się wcale tego nie zrekompensuje.
Pachnie bardzo przyjemnie, świeżo i męsko. Na plus zasługuje także opakowanie – pojemnik z praktycznym dozownikiem. Niestety jest go aż 100ml. Niestety, bo naprawdę nie mam pomysłu co z nim zrobić – pewnikiem jest, że do twarzy nikt na pewno nie będzie go używał.
Producent | Dax Cosmetics |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy, balsamy po goleniu dla panów |
Przybliżona cena | 24.00 PLN |