Właściwie ten produkt dostałam przez przypadek. Poprosiłam mamę, aby kupiła mi peeling z serii Clean & Clear, ale ona się pomyliła i w zamian otrzymałam ten kremik.
Często na moim czole pojawiają się małe uporczywe krostki, które powracają. Kremu użyłam jeszcze tego samego dnia, którego go dostałam i w dodatku tego dnia na czole właśnie "rosły" mi te krosty. Uprzednio oczyściłam twarz i osuszyłam.
Wycisnęłam niewielką ilość tego specyfiku na rękę i okazało się, że ma bardzo rzadką konsystencję, co utrudniło mi jego rozsmarowanie na czole. Zapach nie był ciekawy, ale także nie drażniący. Jednym słowem neutralny, ale wyczuwalny.
Następnego dnia wstałam, przetarłam oczy i spojrzałam do lustra, aby zobaczyć, jaki jest stan mojego czoła. Efekt był beznadziejny! Wypryski nie dość, że się powiększyły to w dodatku naciągnęły ropą! Jednak postanowiłam spróbować go poużywać. Smarowałam się nim jeden dzień, drugi, trzeci... Jednak w ogóle mi nie pomógł w usunięciu pryszczy a dodatkowo przesuszył skórę.
Reasumując:
Opakowanie bez zarzutu. Płaska 40 ml tubeczka z nakrętką utrzymana jest w kolorach: biało-fioletowym z dodatkiem srebra (jak wszystkie kosmetyki z tej linii), na początku zamknięta jest w tekturowym kartoniku. Zapach jest bardzo nieszczególny a konsystencja zbyt rzadka jak na krem. Działanie jest niezgodne z zapewnieniami producenta.
Kremu nie polecam do wrażliwej i suchej skóry.
Producent | Johnson & Johnson |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Kremy na dzień: do cery trądzikowej |
Przybliżona cena | 15.00 PLN |