Kremu do rąk używam kilka razy dziennie, prawie po każdym umyciu rak - woda w kranie jest twarda a ja nie lubię uczucia przesuszonej skóry dłoni. Jako, że kremy do rąk stanowią jeden z podstawowych elementów wyposażenia mojej kosmetyczki, kupuję je dość często. Mogę szczerze przyznać, że sprawdziłam już wiele markowych i niemarkowych produktów - efekt: nie znalazłam ideału. Tym razem kupiłam rumiankowy krem do rąk firmy Isana (podobnie jak inne produkty tej firmy, są one do nabycia tylko w sieci drogerii Rossman).
Pierwsze wrażenie: nie będę się spierać o ilość rumianku w rumianku, napisze tylko, że zapach jest przyjemny, delikatny, absolutnie nie drażniący.
Konsystencja: dość gęsta, jak dla mnie w sam raz, rzadsze kremy mają tendencję do nadmiernego wylewania się z tubki, tu chyba mi to nie grozi), początkowo na dłoniach utrzymuje się tłustawa warstewka (krem zawiera glicerynę), którą jednak szybko się wchłania (wystarczy dobrze wklepać krem w skórę).
Działanie: ręce są gładkie i bardzo delikatne. Nie kleją się. Nie ma uczucia suchości, nie pęka skóra.
Opakowanie: zwykła tubka z zatrzaskową zakrętką, o przyjemnej, zielonej kolorystyce.
Podsumowując: polecam ten krem, aczkolwiek do ideału trochę mu brakuje (a może to ja jestem zbyt wymagająca), na tle innych kremów glicerynowych wyróżnia go przede wszystkim to, że nie powoduje efektu "klejących się rąk", a skóra po jego użyciu jest naprawdę delikatna i pachnie przyjemnie.
Producent | Isana |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Dłonie i paznokcie |
Przybliżona cena | 6.00 PLN |