Markę Head & Shoulders z pewnością każdy zna. Według mnie jest to jedyna słuszna „religia” i tylko szamponów z tej serii używam. Wypróbowałam już różne typy, w tym nowość – szampony z formułą ActiZinc. Ponieważ nienawidzę, kiedy moje włosy są suche i „klapnięte” zdecydowałam się na wersję miękkość i puszystość 2w1.
Z firmy ogólnie jestem zadowolona – korzystam z jej produktów, od kiedy pamiętam i nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek miała łupież. To plus numer jeden. Moje włosy zawsze były czyste – to plus kolejny. Szampony nadają się do codziennego stosowania – wiem z autopsji, jako że mam włosy długie i przetłuszczają się one bardzo szybko.
Odnośnie tego konkretnego rodzaju (ActiZinc miękkość i puszystość 2w1) to też mogę się wypowiedzieć tylko pozytywnie. Co prawda szampon nie zapobiegł szybkiemu przetłuszczaniu się, ale też i nie taka jego rola. Natomiast z zadowoleniem zauważam, że włosy faktycznie są bardziej puszyste i są miękkie. Po wstaniu rano (włosy myję wieczorem) nie mam tzw. „szopy”, włosy są naturalne (leciutko falowane) i dobrze poddają się stylizacji.
Opakowania Head & Shoulders’ów nie są zbyt interesujące, co oczywiście nie rzutuję na ocenę produktu. Konsystencja taka sobie, wolałabym mimo wszystko gdyby była nieco rzadsza. Zapach jest delikatny i to właśnie bardzo mi się podoba, bo nie lubię mocnych i gryzących.
Osobom, które pragną mieć puszyste włosy (bądź zachować ich puszystość) z czystym sumieniem mogę polecić ten produkt. Jak zwykle i tym razem nie zawiodłam się na Head & Shoulders.
| Producent | Head & Shoulders |
|---|---|
| Kategoria | Pielęgnacja włosów |
| Rodzaj | Szampony: przeciwłupieżowe |
| Przybliżona cena | 15.00 PLN |
