Używałam już wcześniej błyszczyka Caregloss & Shine i byłam bardzo zadowolona. Z tego powodu zdecydowałam się na kupienie błyszczyka koloryzującego z tej samej serii. Producent zapewnia, że błyszczyk dodaje ustom zmysłowego koloru i pięknego blasku. Dzięki naturalnemu woskowi z liści kandelila, sprawia, że usta są gładkie i nie kleją się. Skutecznie pielęgnuje i chroni usta. Do tego zawiera olejek z orzeszków macadamia, cenną witaminę E oraz pigmenty rozświetlające. Jest w tym dużo racji.
Jest to bardzo dobry produkt. Ma trochę dziwny zapach, trudny do zdefiniowania. Nie lepi się i nie skleja ust. Ma właściwości takie, jak jego poprzednik – transparentny Caregloss & Shine. Ładnie rozprowadza się na ustach i nawilża. Jednak po zaledwie kilku użyciach musiałam go oddać. Niestety nie nadaje się on dla każdej dziewczyny. Jest to wina koloru. Błyszczyk jest dokładnie w kolorze opakowania – brązowy. Nie jest to jednak delikatny brąz, a ciemny, głęboki kolor.
Dziewczynom, które używają szminek i błyszczyków takich kolorów i którym pasuje brąz, ten błyszczyk przypadnie do gustu. Całej reszcie dziewczyn odradzam.
Producent | Nivea |
---|---|
Kategoria | Usta |
Rodzaj | Błyszczyki |
Przybliżona cena | 11.00 PLN |