"Dzięki doskonale dopracowanej recepturze składnikowej Twoja skóra wokół oczu poprawi swoją jędrność i elastyczność w ciągu doby. Składniki aktywne kremu: Spirulina (algi morskie), olej migdałowy, olej z orzechów drzewa Macadamia, Skwalan otrzymywany w wyniku ekstrakcji oleju oliwkowego, Haloxyl (poprawia mikro-cyrkulację i hemodynamikę krwi w naczyniach krwionośnych, łagodzi efekty starzenia się skóry, likwiduje opuchliznę i cienie wokół oczu), Hyaluronic Filling Spheres - kwas hialuronowy (bioaktywny składnik wiążący wodę)”.

Pierwsze, co jest niezwykle charakterystyczne dla tego kosmetyku, to uroczo wyglądające opakowanie (15 ml) z namalowanymi kwiatami. Natomiast nie przepadam za formami opakowań kosmetyków w postaci słoiczków, a preferuję tubki, które są bardziej higieniczne.

Druga oryginalna cecha tego produktu to kolor kremu, który jest.. .błękitny. Zapach dość mocno mnie rozczarował - jest wyjątkowo intensywny, a przy tym mocno perfumowany i długo czuć go po aplikacji na skórę. Konsystencja kremu jest bardzo lekka, dzięki czemu można delikatnie potraktować skórę pod oczami. Krem dobrze nawilża skórę, wygładza i przyzwoicie się wchłania. Niestety dość mocno podrażnia oczy, jeżeli dostanie się do nich. Ponadto odnoszę wrażenie, że krem dziwnie lubi migrować do oczu. W każdym razie trzymam się bardzo daleko od spojówek i niestety nie mogę tego kosmetyku używać na powieki, a tu także przydałoby się solidne nawilżenie.

Mimo że krem ma dobre właściwości pielęgnacyjne i rewelacyjny skład, to nie będę do niego wracać.

Nikt jeszcze nie ocenił tego produktu.

Oceń produkt Dodałeś już ocenę