„Rozświetlacz o konsystencji emulsji nie osadza się w porach i dba o promienny i świeży wygląd. Utrzymuje się cały dzień. Dla rozświetlenia kości policzkowych i zapewnienia im luksusowego wykończenia”.
Mam skórę tłustą i powinnam się generalnie trzymać z daleka od wszelkich rozświetlaczy, jednak uwielbiam ten połysk kości policzkowych. Posiadam ten highlighter w odcieniu Rose. Myślałam, że będzie bardziej transparentny, natomiast na mojej jasnej skórze daje efekt lekkiego różu. Z tego powodu używam produktu jedynie na same szczyty kości policzkowych.
Forma opakowania to jak mówi nazwa długopis z końcówką zakończoną dość grubym pędzlem. Ten pędzel mi się nie podoba, bo mam wrażenie, że osiada w nim dużo produktu, który potem traci swoje właściwości. Tym bardziej jest to wada, gdyż produktu jest niewiele, bo tylko 6,3 ml.
Konsystencja rozświetlacza jest na wpół płynna, na wpół żelowa. Kosmetyk daje się bardzo równomiernie rozprowadzić palcami. Efekt to piękna połyskująca poświata, która wygląda bardzo naturalnie i dyskretnie. Mógłby być nieco bardziej trwały, wymaga poprawek po około 4 godzinach.
Zdecydowanie Bobbi Brown to mój ulubieniec w kategorii rozświetlaczy do twarzy. Polecam!
Producent | Bobbi Brown |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Preparaty nabłyszczające i rozświetlające |
Przybliżona cena | 150.00 PLN |