Kilka miesięcy temu na gwałt potrzebowałam srebrnego cienia, który chciałam połączyć z białą perłową kredką do powiek. Jedyną, a zarazem całkiem dobrą propozycją dostępną w odwiedzonym przeze mnie sklepiku wydawała się kredka Jumbo. Co prawda firma kojarzyła mi się raczej z bazarowymi kosmetykami, lecz kolor był odpowiedni, a większego wyboru nie miałam.

Zastosowanie grubej drewnianej kredki Jumbo bliższe jest cieniowi do powiek niż klasycznemu ołówkowi. Niestety jej jakość znacznie odstaje od wspomnianej już białej kredki, z którą miała tworzyć udany duet. Choć sztyft jest twardy, nie łamie się, ani nie rozpływa, nakłada i rozprowadza łatwo, to jednak brakuje najważniejszego – błysku na powiece. Lśniące drobinki niby są, ale ogólny efekt jest szary, dość ponury i smutny. Brakuje rozświetlenia, na które bardzo liczyłam. Poza tym po kilku godzinach zbierała się w załamaniach powiek, podczas gdy ta druga kredka pozostawała na swoim miejscu – nie wyglądało to estetycznie. Do tego drewienko nie jest najlepszej jakości – podczas temperowanie trochę się sypie, ale na szczęście zatyczka nie pękła.

Ogólnie Jumbo nie jest kosmetykiem złym, jednak nie zachęca do używania. Moja srebrna kredka została użyta zaledwie kilka razy, a teraz leży na dnie kosmetyczki.

Wszystkich kolorów dostępnych jest 20 – od bieli, poprzez błękit, róż, złoto, czerwień, fiolet, aż do czerni. Prawdopodobnie wszystkie są perłowe.

Za tą cenę raczej nie polecam.

Nikt jeszcze nie ocenił tego produktu.

Oceń produkt Dodałeś już ocenę