Kupiłam tą pastę mojemu mężowi, kiedy zmagał się z nadwrażliwością zębów. Zaczął od wizyty u dentysty, ale lekarz nie znalazł nic niepokojącego w jego uzębieniu i zalecił używanie past do nadwrażliwych zębów właśnie, twierdząc, że to być może przejściowa niedogodność. Do tej pory byłam całkowitym laikiem, jeśli chodzi o tego typu produkty - nadwrażliwość zębów znałam wyłącznie z reklam telewizyjnych, więc kiedy musiałam wziąć coś ze sklepowej półki, byłam w kropce. Zaczęłam od Colgate Sensitive.
Pasta miała zmniejszać nadwrażliwość zębów i oczywiście tym się kierowałam podczas zakupu. Mój mąż z zasady lubi pasty mocno miętowe, a Colgate Sensitive wcale taka nie była, ale to okazało się dopiero w trakcie używania.
Pasta, w różowym kolorze ma jakąś dziwną konsystencję - ni to żelową, ni kremową. Smak subtelny. Odświeżającym raczej bym go nie nazwała. Mój mąż był tego samego zdania - nie znajdował przyjemności podczas jej używania. Pozostawiała w ustach jakiś gorzki posmak, który sprawiał, że za każdym razem po jej użyciu mieliśmy ochotę na ponowne mycie zębów (ale czymś innym). Może to któryś ze składników odpowiedzialnych za znoszenie nadwrażliwości pozostawia tą gorycz w ustach? Nie wiem.
Według zapewnień producenta pasta przy regularnym stosowaniu zapewnia długotrwałą ochronę przed nadwrażliwością zębów. Cóż. Mój facet po zużyciu całej tubki nie zauważył żadnej poprawy. Colgate Sensitive dodatkowo, w myśl informacji na opakowaniu, walczy z próchnicą, problemami
dziąseł, pomaga zwalczać płytkę nazębną i łagodnie usuwa przebarwienia. Bądźmy szczerzy - to wszystko potrafi również wiele innych past. Ta miała pomóc w walce z konkretnym problemem - z nadwrażliwością zębów i nie poradziła sobie z tym zupełnie. Na rynku są lepsze pasty, które znakomicie łagodzą problem nadwrażliwości.
Opakowanie ma pojemność 75 ml.
Producent | Colgate |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja ciała |
Rodzaj | Higiena jamy ustnej |
Przybliżona cena | 9.00 PLN |