„Oczy ciemności”, Dean Koontz
... Naiwność Koontza ma w sobie coś urokliwego – jego bohaterowie są prości i szlachetni, wrogowie wszechmocni, ale czy warto po raz trzydziesty czytać to samo. Mamy więc romans jak z harlequina, pościgi ... więc romans jak z harlequina (ona piękna, ...