„Ewolucja Planety Małp”, Matt Reeves
... , zaskoczeń itd.). I nie chodzi o rozpamiętywanie kultowej „jedynki” z 1968 roku. Rozumiem i akceptuję, że „Małpy” to dziś przede wszystkim biznes. W „Genecie” z 2011 też chodziło o zysk. A jednak: było to kino z zupełnie innej (rzecz jasna: ...