Miłość z trzepaka
... i podkolanówek, i cały czas depcze mojemu narzeczonemu po piętach, a mnie – po duszy? Mój Robert ciągnie za sobą taki właśnie warkocz komety imieniem Ewelina. Od 6 lat, czyli odkąd się znamy, ona „żyje z nami ... w trójkącie”. Robert twierdzi ...