Jesteśmy rasistami
... biznesmenów z laptopami i gębami czerwonymi od wińska wychłeptanego "do lunchu". Rozmawiali o tragedii w Japonii. Każdy coś tam zobaczył w telewizji, zalukał w necie, przeczytał w prasie. Spostrzeżenia ... i wszyscy przyjaciele? Hehehe, jak on ...