Gwiazdka w martensach
... , a wracamy dopiero po sylwku. No i bomba wybuchła. I to rodzice mojego chłopaka podpaliła lont! Jak to, nie będzie wspólnej wigilii? Ale my zaczynamy własne życie. Jesteśmy za duzi na buszowanie pod choinką... Dlaczego oni tego nie rozumieją? ...