Seks albo piłka nożna. Co wybierają mężczyźni?
DOMINIK SOŁOWIEJ • dawno temuCzy możemy wyobrazić sobie sytuację, kiedy mężczyźnie nie chce się uprawiać seksu? Nie jest to takie trudne. Okazuje się, że panowie rezygnują z łóżkowych figli, kiedy gra ich ulubiona drużyna piłkarska.
Czy możemy wyobrazić sobie sytuację, kiedy mężczyźnie nie chce się uprawiać seksu? Nie jest to takie trudne. Okazuje się, że panowie rezygnują z łóżkowych figli, kiedy gra ich ulubiona drużyna piłkarska.
Takie wnioski płyną z artykułu Deni Kirkovej, opublikowanego na łamach brytyjskiego „Daily Mail”. Dziennikarka przytacza wyniki interesującego sondażu, z którego wynika, że 40% mężczyzn rezygnuje z seksu na rzecz futbolu, 27% myśli o piłce podczas uprawiania seksu, 42% chce szybciej osiągnąć orgazm, by usiąść przed telewizorem i pooglądać mecz. Co ciekawe, więcej niż 1/3 mężczyzn zaakceptuje propozycję seksu, jeśli będą mogli mieć przy łóżku włączony telewizor.
Jak w każdej ankiecie, prawda leży gdzieś pośrodku. Ale rzeczywiście jest tak, że sport wyzwala w facetach niezdrowe (a może zdrowe?) emocje. Chociaż ja fascynacji futbolem nie podzielam, cieszy mnie fakt, że seks nie jest dla niektórych facetów najważniejszym elementem życia; że liczy się dla nich coś jeszcze – pasja, współzawodnictwo, zbiorowe przeżywanie pozytywnych emocji. Szkoda tylko, że w przypadku większości męskiej populacji to zainteresowanie kończy się na piciu piwa i oglądaniu meczu przed telewizorem, więc po takim mundialu co bardziej zaangażowanym kibicom może przybyć kilka zbędnych kilogramów w pasie (co może być przeszkodą w erotycznej gimnastyce). Lepiej więc łączyć seks i oglądanie futbolu zdecydowanie razem z partnerką, bo panie lubią przyglądać się piłkarzom i na piłce znają się coraz lepiej. Kibice powinni o tym pamiętać, bo w przeciwnym razie ich partnerki wylądują np. w ramionach pasjonatów tenisa stołowego albo szachów.
A może są gdzieś dostępne erotyczne gadżety nawiązujące do futbolu? Ludzka wyobraźnia nie zna przecież granic, więc może i w tej kwestii coś już wymyślono? Znalazłem w sieci oryginalną wersją stołowych piłkarzyków, gdzie zamiast klasycznych zawodników występują seksowne panie w spódniczkach mini. Z całą pewnością taki gadżet nie przypadnie do gustu miłośniczkom seksu i futbolu. Dlatego szukajmy dalej.
Jak powyższa statystyka wyglądałaby w przypadku polskich kibiców, tego nie jestem w stanie sobie wyobrazić. Ale skoro nasza drużyna nie gra w tegorocznym mundialu, to może panowie częściej uśmiechać się będą do swoich partnerek?
Co o ankiecie z „Daily Mail” sądzą panie? Czują się pokrzywdzone, zdziwione, a może zadowolone? Prosimy o komentarze i sugestie. Czy mundial może zaszkodzić ich erotycznemu życiu?
Źródło informacji: dailymail.co.uk
Zdjęcia: Pudelek.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze