Wakacje dla singla
EWELINA KITLIŃSKA • dawno temuZbliża się lato, czas pomyśleć o wakacjach. Planowanie wyjazdu powinno być miłym zajęciem. Niestety dla dużej liczby singli żyjących w naszym kraju jest to karkołomne zadanie. Na rynku turystycznym wciąż brak ofert, które byłyby alternatywą dla dopłat do pokojów jednoosobowych lub zakwaterowania z osobą, którą widzi się pierwszy raz na oczy w dniu wyjazdu.

Osób żyjących w pojedynkę jest dużo. Powszechny spis ludności przeprowadzony w 2002 roku wykazał, że jest ich w Polsce niemal 5 milionów. A będzie jeszcze więcej. Oczywiste jest, że ci ludzie tak jak i wszyscy inni chcą wypoczywać i jeździć na wakacje za granicę. Okazuje się, że nie jest to takie proste.
Wakacje z dokwaterowaniem
Magdalena (lat 30), która zaczyna planowanie wyjazdu samotnie, opisuje na forum dla singli próby znalezienia oferty dla siebie: Nikt z moich bliskich znajomych raczej się ze mną nie wybierze, a wśród dalszych nie chcę szukać na siłę. Doszłam też do wniosku, że mam dość kwaterowania z przypadkową osobą. Nie zależy mi na wysokim standardzie pokoju, barku z alkoholami, leżakach przy basenie ani tym bardziej bogatym programie rozrywek dla dzieci. I tu pojawia się kłopot — mam wrażenie, że dla większości touroperatorów jako turysta nie istnieję. Na ich stronach nie można najpierw zaznaczyć opcji „jedna osoba” i „bez wyżywienia”. Trzeba się przekopywać przez dziesiątki ofert, specjalnych opcji dla rodzin z trójką dzieci, żeby dowiedzieć się, że w tym hotelu w ogóle nie ma możliwości wykupienia pokoju przez singla. Bezpośredni kontakt z panią w agencji (z kilku biur) nic nie dał. Najpierw muszę wybrać kraj, potem region, a na końcu pani posprawdza, gdzie można pojechać pojedynczo. Pytania np. o to, gdzie są najniższe dopłaty do jedynki, pozostają bez odpowiedzi.

Większość biur podróży każe dopłacać sobie za możliwość zakwaterowania w jednoosobowym pokoju. Są to dopłaty sięgające ok. 30% ceny całej imprezy. Zaledwie kilka lat temu pojawiła się na większą skalę możliwość zakwaterowania z inną osobą podróżującą samotnie i wówczas obie te osoby są zwolnione z dopłaty do „jedynki”. Barbara Horoń z biura Sigma Travel przedstawia warunki wyjazdów:
- Na każdą z naszych wycieczek objazdowych lub objazdowo-pobytowych może pojechać osoba pojedyncza z dopłatą do pokoju jednoosobowego. Jeśli wyrazi zgodę, to łączymy ją w pokoju dwu-, trzyosobowym z innymi uczestnikami.
To jednak trochę przypomina ruletkę, bo co, jeśli trafi się nam osoba, która chrapie albo się nie myje, taka, z którą wakacje stają się gehenną, zamiast przyjemnością? Dlatego część osób często z dystansem podchodzi do dokwaterowania. Olga (32 lata) pojechała kiedyś na wycieczkę objazdową po Maroku, zgadzając się na dokwaterowanie. Trafiła się jej starsza o dwadzieścia lat pani, która ciągle na coś narzekała.
— Nie dała mi się cieszyć wakacjami. Nic jej się nie podobało: to za bardzo zburzone, tamto za nowoczesne, ulice za ciasne, autokar niewygodny, kawa za kwaśna, temperatura za wysoka. I tak w kółko ględziła. Dobrze, że na tym samym wyjeździe były inne osoby, z którymi się zakolegowałam i z nimi spędzałam czas, bo inaczej bym chyba zwariowała – opowiada Olga.
Potencjał w singlach
Agnieszka Grygiel z portalu Wakacje.pl szacuje:
- Osoby podróżujące samotnie stanowią około 8% naszych klientów. Na przestrzeni ostatnich około 2 lat liczba tych osób znacznie wzrosła.
To w wymusiło pierwsze zmiany w ofertach organizatorów wycieczek. Rainbow Tours wprowadziło promocję dla singli, zgodnie z którą jeśli wyrazi się zgodę na dokwaterowanie do innej osoby podróżującej samotnie, a taka osoba się nie znajdzie, to nie trzeba ponosić dodatkowych opłat za pokój. Oferta ta dotyczy jednak tylko wycieczek objazdowych autokarowych. Podobną ofertę ma Itaka.

Agnieszka Grygiel wskazuje też inne biura, które wprowadziły bardziej dogodne warunki dla singli:
- Oferty można podzielić na te, które nie wymagają żadnej dopłaty od osoby podróżującej samotnie, i takie, gdzie pobierana jest niewielka opłata bądź jej brak uzależniony jest od zgody osoby podróżującej na dokwaterowanie do innego uczestnika wyjazdu. W tej pierwszej grupie znajduje się GTI z promocją na wybrane hotele w Turcji, gdzie cena dla osoby podróżującej samotnie jest taka sama jak dla osoby podróżującej np. w parze. Biura Grecos (wypoczynek w Grecji, samolot) i Neckermann pobierają niewielką dopłatę do pokoju jednoosobowego. Do drugiej grupy można zaliczyć Ecco Holiday i Triadę, które proponują tzw. podróże w pojedynkę. Ta oferta to zmniejszona dopłata do pokoju jednoosobowego. Warunkiem skorzystania z promocji jest deklaracja zgody na ewentualne dokwaterowanie w pokoju drugiego singla i jeśli to nastąpi, wówczas osoba nic nie dopłaca.
Takich ofert jest wciąż mało, ale dobrze, że w ogóle się pojawiają. Ktoś jednak zauważa potencjał w singlach, którzy na ogół wydają więcej na wakacje, a ze względu na brak zobowiązań rodzinnych mogą sobie pozwolić na dłuższy wyjazd. Ale nie wszyscy ich widzą. Barbara Horoń z biura Sigma Travel mówi:
- W tym sezonie raczej nie mamy żadnej specjalnej oferty dla singli, w przyszłości być może coś ustalimy. Obecnie singiel z kartą stałego klienta dopłaca do „jedynki” 20% mniej.
Warto dodać, że karta kosztuje 150 zł, więc nie zawsze jest to oferta opłacalna dla klienta.
Nietypowy wyjazd
Warunki biur zniechęcają singli do korzystania z wakacji zorganizowanych. Często poszukują więc towarzysza podróży na grupach dyskusyjnych lub forach internetowych, takich jak np. forum „Towarzysz podróży poszukiwany” założonym w portalu Gazeta.pl. Można też zamieszczać ogłoszenia na stronach biur podróży. Taką możliwość stwarza np. http://www.singletour.pl/. Jeżeli nie znajdą nikogo pasującego do własnych preferencji, single radzą sobie, wyjeżdżając samotnie w Polskę lub za granicę i organizując wszystko samodzielnie: transport, hotel, rozrywki, zwiedzanie. Są tacy, którzy szukają nietypowych wakacji, nastawionych na aktywny wypoczynek, przygodę. Nie ma tu dopłat do singli, grupy liczą od kilku do kilkunastu osób, a założeniem imprez jest zapewnienie ciekawych przeżyć.

Biurem, które organizuje takie wyjazdy, jest MK Tramping z Krakowa. Jego przedstawicielka Olga Ruebenbauer tłumaczy, dlaczego nie trzeba wnosić dopłat do jednoosobowego pokoju:
— Uczestnicy przed wyprawą zawsze otrzymują informacje praktyczne, gdzie opisane są główne założenia trampingów oraz warunki, jakie zastaną podczas wyprawy. Informujemy o rodzaju zakwaterowania, czyli że będą to hotele klasy turystycznej, schroniska, kwatery prywatne, lodge czy noclegi na kempingach. Klienci, podpisując z nami umowę, godzą się na te warunki. Jeżeli komuś bardzo zależy na „jedynce”, oczywiście może wybrać taką opcję i dopłacić 150–200 dolarów. Takie rozwiązanie jednak nie sprzyja integracji grupy, a trampingi należą do wyjazdów, podczas których uczestnicy powinni tworzyć zgrany zespół.
Tak zdefiniowane warunki wyjazdu przyciągają singli. Z usług MK Tramping korzystają w 40–50% osoby samotne.
W czasie takich wyjazdów zawiązują się znajomości i przyjaźnie. Agnieszka (31 lat) poznała na podobnych wakacjach dwa lata temu swojego obecnego męża.
- Wspinaliśmy się z plecakami i zaczęłam czuć, że słabnę. Wtedy jeden z chłopaków wziął ode mnie część bagażu i wspierał mnie duchowo przy wspinaczce. W schronisku, kiedy zaczęliśmy rozmawiać, okazało się, że mamy z Michałem wiele wspólnego. Do końca wyjazdu trzymaliśmy się razem. Wracaliśmy do kraju jako para – opowiada.
Ale nie wszystkie samotne osoby potrafią dotrzeć do tego rodzaju ofert. Bo wakacji nie planuje się często, więc trudno śledzić wszystkie nietypowe wyjazdy i znaleźć wymarzoną wyprawę czy wycieczkę w odpowiednim terminie i za odpowiadającą nam cenę. Agnieszka Grygiel ocenia, że wybór ofert dla singli będzie coraz większy ze względu na wzrost zainteresowania takimi imprezami i coraz większą konkurencję na rynku turystycznym:
- Coraz więcej touroperatorów będzie tworzyć swój produkt właśnie z ukierunkowaniem na singli, dla których organizowane są grupowe wyjazdy połączone z bogatą animacją, zwiedzaniem, specjalistyczną opieką pilota animatora etc. Wiele osób poza tradycyjnymi formami wypoczynku wybiera te bardziej egzotyczne — wyprawy trekkingowe, safari, ekspedycje. Zauważamy, że jest to nowy trend również wśród singli.
Miejmy nadzieję, że to pozwoli w przyszłości osobom samotnym cieszyć się ciekawymi, zaplanowanymi zgodnie z oczekiwaniami wakacjami.

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze