Żywność genetycznie modyfikowana
OLGA CHOJNACKA • dawno temuKupując warzywa, coraz częściej zastanawiamy się, czy to prawdziwa chociażby marchewka, której smak znali jeszcze nasi dziadkowie, czy też jej siostra poddana genetycznej obróbce? Jak rozpoznać pochodzenie żywności i czy tego rodzaju eksperymenty nie wpłyną na środowisko naturalne?
GMO z angielskiego Genetically Modified Organisms oznacza organizmyzmodyfikowane genetycznie, to znaczy powstałe w wyniku krzyżowania lubrekombinacji genetycznych. Najważniejszym rodzajem tego typu modyfikacjijest zmiana aktywności genów, wprowadzenie ich kopii lub dołożenieobcych.
Celem modyfikowania roślin było dążenie do wzrostu opłacalnościprodukcji poprzez zwiększenie odporności roślin na szkodniki, herbicydyoraz inne infekcje, wydłużenia okresu trwałości owoców, a takżezmiany zawartości składników odżywczych.
Ze względu na to, że ingerencje w DNA organizmów odbywają się odNiedawna, trudno jest przewidzieć, jakie będą skutki spożywaniażywności genetycznie zmodyfikowanej oraz w jaki sposób tego typurośliny wpłyną na środowisko naturalne.
Badania naukowe nie ułatwiają zajęcia konkretnego stanowiska w tejsprawie, ponieważ niektóre z nich potwierdzają korzyści płynące zmodyfikowania roślin, inne przeciwnie. Dobrym przykładem tłumaczącym,jak ryzykowne jest uprawianie żywności modyfikowanej, jest przykładkukurydzy. W warunkach naturalnych rośnie wiele odmian kukurydzy. Bywa,że niektóre odmiany przegrywają walkę ze szkodnikami, inne giną naskutek niekorzystnych zmian pogodowych. W przypadku uprawy jednegozmodyfikowanego gatunku zetknięcie z groźnymi czynnikami niszczywszystkie plony.
Mimo że w Polsce uprawa roślin genetycznie zmodyfikowanych odbywa się namniejszą skalę niż chociażby w Stanach Zjednoczonych, to staje się tocoraz bardziej popularne i coraz więcej osób się na nią decyduje.Ogromny wpływ ma na to między innymi pozwolenie na karmienie zwierząthodowlanych paszą GMO.
Każdy jednak, zanim zdecyduje się na spożywanie tego typu produktów,powinien przede wszystkim zapoznać się z informacjami zarównopozytywnymi, jak i krytycznymi na ich temat. Poza tym kupując żywność,warto zacząć zwracać uwagę na to, co wkładamy do koszyka.
Zdaniem, Anety Czerwonogrodzkiej-Senczyny, specjalisty w zakresieżywienia człowieka i dietetyki, dietetyka Sante: żywnośćmodyfikowana genetycznie bezwzględnie musi być odpowiednio oznaczona. Naopakowaniu musi być jasna informacja o tym fakcie. W Unii Europejskiejzasady znakowania takich produktów są opisane w rozporządzeniuParlamentu Europejskiego i Rady z 2003 r.
Oznaczenie produktów genetycznie modyfikowanych umożliwia konsumentom nietylko świadome kupowanie takich produktów, ale daje też szansęrezygnacji z ich spożywania. Na terenie krajów należących do Unii Europejskiej umieszczanieinformacji, że produkt nie jest genetycznie modyfikowany jest zakazane.Brak więc na opakowaniu informacji, że produkt należy do GMO, oznacza,że nie jest zmodyfikowany genetycznie.
Bądźmy więc bardziej świadomi tego, co jemy. Sięgajmy po lekturę,wyniki badań laboratoryjnych. A może warto samemu założyć ogródek zmarchewką, cebulą i pomidorami, by mieć pewność, że jemy zdrowo iżadne modyfikacje genetyczne nam nie zagrażają. Ci, którzy nie majątakiej możliwości, mogą robić zakupy na targu i kupować warzywa iowoce od zaprzyjaźnionych rolników czy sadowników. Ważne jest bowiemnie tylko to, co jemy, ale jakie to jest, a zdrowe jedzenie gwarantujezdrowie nie tylko nam, ale i naszej rodzinie.
Źródło: Sante
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze