Recenzja książki „Domowe wypieki” Joanny Niedobeckiej
ALICJA BARSZCZ • dawno temuSmak i zapach świeżo upieczonego ciasta kojarzy się z beztroskim czasem dzieciństwa. W niektórych domach nadal praktykowana jest tradycja, wedle której tydzień bez upieczonego ciasta jest tygodniem straconym. Żadne ciasto lub słodkości zakupione w cukierni nie zastąpią bowiem samodzielnie przygotowanego ciasta, do którego wkładamy cząstkę siebie, a następnie ekscytacji w oczekiwaniu na efekt końcowy.
Pieczenie może okazać się prawdziwą pasją. Tak jest w przypadku Joanny Niedobeckiej – autorki kulinarnego bloga „Domowe wypieki”, który cieszy się dużą popularnością w sieci. Pani Joanna testuje swoje przepisy na domownikach i gościach, a następnie dzieli się nimi z internautami. Pod koniec 2015 roku ukazała się jej kulinarna książka zatytułowana nazwą bloga „Domowe wypieki”. W książce tej zebrane są przepisy o różnym stopniu trudności i o różnym czasie przygotowania. Przeznaczone są zarówno dla osób stawiających swoje pierwsze kroki w kuchni, jak i doświadczonych pasjonatów, którzy chcieliby nauczyć się jeszcze więcej.
Książka podzielona jest na kilka części. Osoby, które dopiero rozpoczynają swoją kulinarną przygodę, w pierwszej kolejności powinny zaznajomić się z pierwszym rozdziałem, w którym znajdą praktyczne porady kulinarne oraz podstawowe przepisy. Na szczególną uwagę zasługują przepisy na biszkopt, ponieważ jest ich aż 13! Przepisy te wyróżnia kolor, ilość jaj oraz mąka. Ponadto pani Joanna podaje kilka przepisów na ciasto kruche, przepis na ciasto parzone czy też bezy. Na kolejnych stronach opowiada o tym, jak powinno wyglądać roztapianie czekolady oraz temperowanie kuwertury oraz doradza, w jaki sposób można samodzielnie zrobić m.in. cukier waniliowy, domową masę marcepanową lub sos karmelowy.
Po przestudiowaniu pierwszego rozdziału warto zajrzeć do poszczególnych działów poświęconych: tortom na różne okazje, sernikom, ciastom, małym wypiekom i ciasteczkom, a także truflom i pralinkom. Każdy przepis to wykaz składników, opis sposobu przygotowania oraz apetyczna fotografia końcowa. Dodatkowo, przy wielu przepisach pojawiają się również dodatkowe zdjęcia przedstawiające wybrany etap przygotowywania wypieku.
W dzisiejszych czasach coraz więcej słyszy się o szkodliwości glutenu oraz chorobach związanych z jego nietolerancją. Pani Joanna wychodzi naprzeciwko czytelnikom borykającym się z takimi problemami. U jej starszej córki zdiagnozowano celiakię, dlatego autorka zagłębiła się w kuchnię bez glutenu i pokazała, że osoby na diecie bezglutenowej nie muszą rezygnować z pysznych ciast. Przy znacznej części przepisów umieszcza wstawkę z wersją bezglutenową, w której podpowiada, jakich zamienników mogą użyć osoby unikające glutenu, aby ich ciasto było równie smaczne.
Niespodzianką dla osób lubiących zaznaczać swój teren jest kilka ostatnich stron. Jest to miejsce na notatki, własne przemyślenia lub ulotne myśli. Książka posiada twardą oprawę oraz tasiemkę służącą do zaznaczania wybranego przepisu. To duży plus w książkach kucharskich. Polecam ją osobom, które preferują przygotowywanie wypieków w zaciszu własnego domu oraz lubią mieć przepisy na różne rodzaje ciast w jednym miejscu.
Autor: Katarzyna Łukijaniuk
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze